Ależ to gnojstwo jest
Ich cisza nocna nie dotyczy
No przecież
Bo jak to inaczej nazwać
Jak chcą to mogą
I po ubecku
Bezbronnego z domowych pieleszy
Ależ to gnojstwo jest
Straszne
Barbarzyństwo takie coś
Sadzić mnie chcą za słowa
A to co sami wyprawiają
Pod tym niebem Bożym
To się po prostu
Nie mieści w głowie
Dziś wspominana św. *A-gata*
*A gada* *ż-ona* i *że ona* / *a gady*
Cóż to przymiot kobiety
Zżymam się na to czasem
Ale jakby tego nie było
To cisza nie do wytrzymania
Tak naprawdę by była
A z słów kobiety tej
Też może światło płynąć
Trzeba się tylko
Na to trochę otworzyć
I chcieć to dostrzec
Czyny i słowa
My mówimy a co oni ciągle czynią
I chcą czynić i inni im podobni
Światło prawdy i kłamstwa zbrodni
Zestawienie kontrastowo nieprawdopodobne
Na zdj. Schola akademicka Adonai
Miała koncert wczoraj w Tonie
To było naprawdę w tym «Dobrym Tonie»
Piękne brzmienie i uczta duchowa
Dobra muzyka i słowa
A niepohamowane czyny zbrodni
Co wybierać chcą ludzie