Jak to jest że można
Zaprzęc do walki z nami
Z małymi dziećmi Bożymi
Wszelki i cały aparat służbowy
Przymusu bezpośredniego z jednej strony
Wszelkie służby państwa przemocowe
A z drugiej strony
Te same służby przymykać oczy
Oczywiście mają na wszelkie przestępstwa
Wobec nas naszego i naszych
W zbrodniach zabijania i wszelkich napaści
W ten sposób aparat
Służb państwowych współpracuje z przestępcami
A może ma też
Ich chronić podług wytycznych bandyckich
A na pewno nie utrudniać
Różnych zbrodni wobec nas
Tak to ułożyli ci bandyci
Że z nami mogą walczyć
Chyba wszyscy i nam przeciwko
W jakim my żyjemy państwie
Skoro bandyctwa mają różne służby
Czynić i zamykać też oczy
Jak te bandyctwa nam czynić
Ma zresztą ktokolwiek
I przykładać też rękę odpowiednio
Do tego co ktoś
W jakikolwiek sposób
Chce nam zrobić złego
W jakim my żyjemy państwie
Jakżeż to nie jest
W istocie skoro tak właśnie
Państwo totalitarne
Nie wiem jak to
Się wszystko dzieje
Ale tak jest tutaj
I ze stron także innych
Państwo totalitarne według czyichś odgórnych
Totalnych wytycznych
Bo jak to się niby dzieje
Że kandydat na prezydenta
Który podobno ma wygrać wybory
Wcześniej nie może uzbierać
100 tysięcy głosów poparcia
Potrzebnych do kandydatury rejestracji
Że do tego mu przychylni
Dyrektorzy szkół choćby muszą angażować
Podrzędnych pracowników by mu
To poparcie wyegzekwować zależnością służbową
Że już nie wspomnę nawet
Że w tym państwie
Politycy odpowiedni mogą się skompromitować
Wiele razy w rządzie
Czy gdziekolwiek a przecież
Są nietykalni jeśli to służy
Jakiejś opcji politycznej lewackiej
Kto za tym stoi
Skoro nad organami tego państwa
Nie ma już kontroli naród
Tylko wszystko ma być
Chyba wobec jakichś zewnętrznych wytycznych
Oczywiście najlepiej ze szkodą
Dla zwykłych Polaków
Oczywiście nie tych z obowiązującego
Lewickiego nurtu politycznego
Z nim jakoś powiązanego
A teraz o tym bandyctwie
Kimkolwiek jest ono
Jak to jest że ono
Może sobie działać tu swobodnie
Podporządkowując wszystko i wszystkich
Terrorem strachu szantaży i przekupstwa
I że jest ono
W tym wszystkim
Coraz bardziej przebiegłe i podłe
Że o obłudzie nie wspomnę
Zwłaszcza wobec nas naszego naszych
Tak właśnie chcą popełniać
Wszelkie swe obłędne szataństwa
Oni i im podobni zresztą
Że mogą sobie kpić szydzić
Chyba ze wszystkiego
W dążeniach niezmierzonych
Do wszelkich szataństw zbrodniczych swoich
A tymczasem Bóg tak sprawił
Że za szataństwa tych bandytów
I im podobnych
W kłamstwach obłudnych i zbrodniach
Jeśli oni je dopełnią
Najpierw wobec żony potem mnie
Nas naszego i naszych
Cały świat za to zapłaci
Przez ogień do końca świata
Więc jak też powinien postąpić
Świat cały ten
Przyglądać się szataństwom bandyckim biernie
Na zdj. Droga wśród lasów i pól
Droga w modlitwie przy pracy
Szataństwo uderza zarówno
W te dwie rzeczywistości
A jednak módl się
I pracuj Bóg tak powiedział
Wbrew szataństwom tego bandyctwa wszelkim
I im podobnych w złu
Nie tylko wobec nas naszych i naszego
Dziś św. Izydora
W Bogu praca i modlitwa
Jest podniesiona
Dlatego szatan i podług niego
Ci wszelcy w tą rzeczywistość
Uderzają tak chętnie
Perfidnie podle i obłudnie
Byleby tylko zniszczyć tą
Bożą rzeczywistość w której uczestniczymy
~