Jaka jest różnica
Między dziećmi światła
A synami ciemności analogicznie
Taka że dzieci Boże
Chcą trwać w miłości
A tamci chcą zniszczyć
Tą miłość i każdą
Że chcą trwać w prawdzie
A tamci posługują się
Każdym nawet najbardziej wyrafinowanym
Kłamstwem po to
By uderzać w tą miłość
By zasadzać się na miłość
Zbrodniczo śmiercią zniewoleniem gwałtem zniszczeniem
Podług ojca kłamstwa i zabójcy
I to seryjnego szatana
Pana podług tych czynów
Wszelkich dzieci ciemności
Bo też wszelkim kłamstwem obłudnym
Chcą oni zaciemniać wszelkie swe
Podłe zbrodnie
Tak wobec nas naszych naszego
Ale i nie tylko
Ciągle do tych rzeczy dążą
Różni synowie ciemności
Szatan zawsze sprzeciwia się Bogu
Tak też oni dzieciom światłości
Czy to znaczy
Że trzeba poddać się
Tej przemocy szatańskiej synów ciemności
Dać się zastraszyć
Zaszantażować wszelkim złem sparaliżować kłamstwami
Czy może raczej
Trzeba wiernie trwać
W miłości i prawdzie zarówno
Lepkie są też kłamstwa zła
Dla tego świata
Bo tak jest łatwiej
Łykać szatańską papkę
Niż się przeciwstawiać wszelkim zbrodniom
Szatana i synów ciemności
Łatwiej chyba świat wierzy dzisiaj
Kłamstwom niż prawdzie miłości
Bo to nie wymaga konsekwencji
W walce ze złem wszelkim
Trzeba jednak wytrwać
Na swym Bożym stanowisku
To jest zadanie dzieci światłości
Wbrew wszelkiej przemocy którą chętnie
Posługują się po szatańsku perfidnie
Dzieci ciemności wszelacy
Poza tym zło chce sterroryzować
Ten świat by móc dopełnić
Wszelkie dzieła zniszczenia
A tak się składa
Że to my jesteśmy tu
Językiem *u wagi* tego przesilenia
Podług Boga
Ale przecież łatwiej wierzyć
We wszelkie kłamstwa szatańskie
Umywać ręce
By nie powiedzieć złu
Nie pozwalam „veto”
Na zdj. Św. Michał Archanioł
Tak czy inaczej
Trzeba walczyć ze złem
Nawet jeśli osamotnionym jakoś
Się w tym jest
Nawet jeśli przewaga przemocy zła
Wydaje się przytłaczająca
Dlatego bo Bóg jest
Z dziećmi światłości
I to się okaże jeszcze
W całej pełni
Że tak czy inaczej
Bóg zwycięży tylko że może
To też być „przez ogień”
Tak niejako jeśli zło
Dopełni dzieło swego zniszczenia szatańsko
A do zła zwycięstwa wystarczy
Że się nie robi
Tego co się powinno
Z nim w walce