Co oni robią ci szatani
Czyli biblijnie przeciwnicy
Zresztą postępujący według szatana ściśle
Oni ci bandyci
I im podobni wszelacy
Także różni w wierze nieugruntowani
Niby prawdziwi chrześcijanie
A przyklaskujący zbrodniom bandyckim kłamstwom
I je tak naprawdę aprobujący
Zło tak dział zawsze
Że każde dobro pomniejsza unieważnia
Próbuje lekceważyć
Zdaje się nie dostrzegać
Codziennych ofiar heroicznych tej miłości
A wyolbrzymia każdą słabość niedoskonałość
Wynikającą zresztą także z perfidnego
Działania wszelkiego zła
Zło zawsze wykoślawia każdą miłość
Którą chce zniszczyć
A robi to po to
By niby mieć przykrywkę
Do swych wszelkich zbrodni
Na tej miłości
Tak też kraczą wszelcy
Którym jest na rękę
Zniszczenie tej małej Bożej miłości
Którą jest zresztą
Znakiem dla tego świata
Bezbronności miłości wobec szatańskiej przemocy
Tak jak Dzieciątko Jezus
Było też bezbronne
A ja powiem wam także
Stricte według Boga zresztą
Nie kłamstw szatańskich obłudnych podłych
Bandyctwa tego i im podobnych
Że jeśli zniszczycie tą miłość
Zabijecie ją
To sami zginiecie
I świat ten zostanie zniszczony
Nie ja tak mówię Bóg powiedział
Bo skupiacie się na pozorach
By ci mogli popełniać zbrodnie
A nie dostrzegacie jakoś głębi
Czystości pokornej i wiernej
Dajecie posłuch diabelskiemu szemraniu wszelkiemu
Po to by ci mogli
Niby spokojnie realizować swe zbrodnie
A dzieci po co wam niby dzieci
Czy Jezus miał dzieci
Nie widzicie tego co trzeba
A skupiacie się tylko
Na kwestiach ludzkich nie dostrzegając
Wszelkich Bożych prawd i rozwiązań
Zresztą wszystko tu jak
Z Jezusem jest przecież
Ci ciągle szatańsko faryzejsko
Szukają różnych podstaw
By go oskarżać fałszywie
A to że wywrotowy antyspołeczny
O to samo oskarżali Jezusa
Który przecież przyniósł prawo Boże
A to że nie kocha swych bliskich
Podczas gdy On miłość objawił
Podług Boga wszystkim
A to że był antypaństwowy
Podczas gdy on wszelkie obowiązki
Swe wypełniał podług prawdy Bożej
Tak oni właśnie
Kłamliwie po szatańsku wszystko
Byleby tylko spełniać swe zbrodnie
Wszystko jak z Jezusem podobnie
Nie widzicie tego
Bo dostrzec nie chcecie
Bo tak wam wygodniej
By nie sprzeciwiać się
Kłamstwom i bandyckim zbrodniom
By nie obnażać tej obłudy
Podłej całej tych bandytów
I tego świata poniekąd
Na zdj. Zielone serce w sercu czerwonym
Nadzieja nieustannie zagrożona tej miłości
I tego świata
Symbol pewny w miejscowości Sadki
Gdzie wspaniały człowiek
Uczynił nam wielkie dobro
Dlatego on nie wy bandyci
I im podobni będzie usprawiedliwiony
Choć wy pozornie ci lepsi
Podług dobra w prawdzie on
Nie jak wy obłudnie perfidnie
Niby w porządku tacy
We wszystkim a jad serca
Wylewa się na zewnątrz nieustannie
W złu które się czyni
I w tym które
Się też aprobuje
Bo tak wygodnie i przyjemnie
I nie trzeba ryzykować niczego
Choć wy wszyscy tak naprawdę
Ryzykujecie życie świata
Ale jakoś tego nie dostrzegacie
Bo łatwiej wierzyć we wszelkie
Kłamstwa szatańskie niż wyznawać
Bożą prawdę bo to
Się wiąże z postawami odpowiednimi
I na pewno nie
Ze zła akceptacją
By iść za tym
Co ono kłamliwie podpowiada
Nie ma drogi tego świata
Bez oparcia się
Na prawdzie miłości
Nie kłamstwie szatańskich zbrodni
Kłamliwe zbrodnie nie mają przyszłości
Michał Bajor & Alicja Majewska – Moją miłość największa / 61. KFPP w Opolu 2025