Wolą Bożą jest bezwzględnie / ocalenie
1. Czyż nie jest wolą Bożą
Wypuszczać na wolność uwięzionych
Ogłaszać rok łaski
Ocalać skazanych
A nie więzić zabijać skazywać
2. Wolą Bożą jest bezwzględnie ocalenie
A jeśli nie to trzeba rozpatrzeć następujące kwestie
Twoja twarz brzmi znajomo
Pozwólcie że wrócę do niej
Na zasadzie obrazującej
Kowboj czy chłopaczyna biedny
Na rowerze na motorze pieszo czy przy samochodzie
Ma zawsze jedną wspólną cechę
Której nie zmieni żadna maska ubranie czy charakteryzacja
Co Bóg mi poznać pozwolił to ważne
Ale jest też jeden wspólny mianownik tych wszystkich postaci
I nawet gender i strój kobiecy nie wiele by tu zmienił
On niejako zdradzał sam siebie
Natury nie oszuka się raczej
A mianowicie
Krzywe nóżki jak u kaczuszki
Sam mam krzywe
Ale to cecha charakterystyczna
Która pozwalała mi go rozpoznać
Wobec tego
Skoro sam się zdradzał
Nie ważne że nieświadomie
To może i wobec niego
Należałoby przewidzieć taki sam wymiar
3. Jest powszechnie znane dość powiedzenie
Że rewolucja zabija własne dzieci
W konsekwencji i w efekcie
Pochłania tych którzy jej służą
Tak samo działa nieprzyjaciel Boga
Na zdj. Kamień przy klasztorze sióstr norbertanek w Krakowie
Postawiony ku upamiętnieniu przejścia króla Jana III Sobieskiego
Przez to miejsce
W drodze ku Wiktorii Wiedeńskiej
Dziś św. Wiktoryna
Którego imię pochodzi od wiktorii
Czyli od zwycięstwa
Niech Bóg przezwycięża to wszystko
Co nie jest z Niego i przeciwstawia się Bogu
Dopisek w dzień kolejny po napisaniu wiersza
Jak dalej
Ps. 1
Sąsiedzie drogi
Kto mieszka u ciebie jest bywa
Z kim to przyjść masz
(Mają w sumie trzy może cztery drogi po mnie
Wszystkie nie do końca legalne
1. Mogą się wedrzeć na posesje
Pokonać ogrodzenie
Bez zezwolenia właściciela
2. Mogą też wykorzystać sąsiedztwo
Potencjalne zezwolenie nie zawsze jest jednak
Zgodne ze stanem faktycznym
I nawet jeśli mają klucze
I jeśli nawet zezwolił lokator
To czy zgodził się właściciel na to
Potencjalnie nie znaczy
Zgodnie ze stanem realnym
Właściciel jest od lokatora ważniejszy
3. Wykorzystać podstęp
I przyjść od tej strony
Gdzie przeszkód już nie będą potem mieli
Ps. 2 A teraz drżyj właścicielu
A zresztą już od dość dawna wykończyć cię mają
To powód kolejny
Przecież jeśli zmieni się właściciel
Wszystko może być prostsze
Lokator może tylko ewentualnie zaprosić
A właściciel już wszystko może
Czyż właściciel nie może zrobić
Tego co chce ze swoim
Czyż tylko mi akurat tego nie wolno
Na zdj. Jan Paweł II w klasztorze tynieckim
Bywał tam wiele razy
Między innymi na rekolekcjach
Jak widać fałszować można wszystko
Nawet *brew-iarz* modlitwę kapłańską
*Ty-niec* a *ty nic* no nie
Zaprotestować trzeba fałszerstwa wszelkie
*Brew ja aż* na to marszczyć zawsze będę
Dziś wspominany jest św. Magnus z *Fu-ssen*
Imię jego znaczy wielki
Jak Jan Paweł II Jan III Sobieski
A *fu sen* to
Niech to wszystko minie jak zły sen
To wszystko co z Boga na pewno nie jest
I nie ma wiele wspólnego z pięknem prawdą dobrem
Hańba – Żandarm #polandrock2021
Resp.
I czy to nie jest tak czasem
Że niepoczytalny jestem
W tym co ich mierzi najbardziej im przeszkadza
I czyż nie jest tak
Że przyjść właśnie mają
I dlatego mnie niepoczytalnym czynią
Ad. 4 Dopisek w dzień po dopisku kolejny jednak konieczny
Jest i droga czwarta niestety
Że ktoś im otworzy zaprosi ich i wprowadzi
Potencjalna ale jednak bardzo realna