Szczupak i piranie / a dwie rybki małe

1.
Pan na modlitwie dał mi obraz
A może lepiej powiedzieć wizję
(Niektórzy tak lubią niecodzienną niezwykłość)
A mianowicie

Małe akwarium wewnątrz większego
W tym małym akwarium
Dwie rybki małe
A wokół nich pływa szczupak
Gotowy ich pożreć
A w tym większym akwarium
Poza tym małym
Pływają piranie
I czekają aż rozpadnie się to małe akwarium

A druga odsłona była odpowiednia
Nagle temu szczupakowi
Na ogonie wyrosło żmije żądło
I o dziwo szczupak nie mógł zapanować nad nim
Tak że go samego ukłuło
A piranie w tym akwarium większym poza małym
Rzuciły się na siebie nagle
By się nawzajem pozjadać

2.
Mistrzostwo świata o Panie
Jak oni to rozegrali
Nie brudząc rąk sobie bezpośrednio
Napuszczają na nas lokalną społeczność najbliższe sąsiedztwo
Mistrzostwo świata szatańskie iście

To teraz Panie
Na którą znowu jest przewidziany
Splot okoliczności odpowiednich społeczności lokalnej
Bliższej czy dalszej
Służących a jakże mnie pojmaniu

3.
A niektórzy Panie Boże mają takie zdrowie
Że tylko pozazdrościć mówiąc przenośnie
W domu się w nocy nie pali i to w połowie listopada
A ci jeszcze lubią się na dworze wietrzyć
No pięknie

Na zdj. Listopadowy zachód słońca
Na Białoborzu świetlana równia pochyła
Z dnia 11 listopada ta zorza
Jakoś biało mi Boże

Jutro Dzień Solidarności
Z Prześladowanymi Chrześcijanami
A co z nami