Mają do dyspozycji
Cały aparat przemocy i represji
Tych którzy się im zaprzedali
I tych którzy zaprzedali się też złu niestety
Jedno zarówno z podobnym skutkiem

Mają narzędzia by uczynić
Jakie tylko chcą zło
Pod przykrywką oczywiście inną
Mają tych co nie tylko
Chcą szkodzić jakoś
Ale zabijać i niszczyć

A teraz
My mamy tylko siebie
I to wszystko na nas
Z różnym natężeniem niezmiennie

W imię dobra małżeństwa
Trzeba się czasem przełamać
Zdławić w sobie niepotrzebną dumę
Tylko małżeństwo potrafi to uczynić
Wobec tego kto zapadł
Choćby na uczucia jakieś trudne

A najlepiej wyszydzić wyśmiać
Nie sięgając do źródła rzeczy
Do przyczyn jakiegoś stanu
Wyśmiać wyszydzić wykpić
I oczywiście wszystko
Wykorzystywać ku złu dla nas

Takie refleksje
Przy okazji Maryi Wspomożycielki Wiernych
Nie proste
Może powinny być wyrażone
Lepiej i inaczej
Ale człowiek ma tylko
To co ma
W danym momencie
I tak też z siebie
Tak czy inaczej
Ave Maryja
Nas naszych nasze wspieraj
Przed tą przemocą nieustającą

Na zdj. Róża
Ten mały i ona
I ta cała burza
Która ma zniszczyć
Ich środowisko

I hipokryzja
Że niby inaczej
I że niby nic nikt
A już na pewno że nie oni
Można przecież wykorzystywać i innych
Do tych złych celów

/

( Dzikość mego serca – Dżem / W operze )