Uzdrowienie / przez wiarę
W czwartek po modlitwie różańcowej
U Maryi Pani Pińczowskiej
Została uwolniona pewna opętana osoba
Zauważyłem że ma wiarę
Do tego potrzebną
Bo przecież mimo opętania
Przyszła do kościoła
Dlatego się pomodliłem za nią
I została uwolniona
Później przy zdrowych zmysłach
Uczestniczyła w dalszej modlitwie
W czwartek też
Podczas modlitwy o uzdrowienie po Mszy tam
Ojciec ją prowadzący
Powiedział że zostaje uzdrowiona osoba
Z pewnej choroby kłopotliwej intymnej
Coś mnie tknęło wtedy
Że to może do mnie
Żona mi to potwierdziła potem
Że właśnie wtedy modliła się
O moje uzdrowienie z tej trudnej choroby
Uzdrowienie czasem jest procesem
Trzeba je potwierdzać na modlitwie
Tak jak też wczoraj
Pomodliła się za mnie żona
O uzdrowienie z pewnego wirusa w koronie
I na modlitwie różańcowej mojej
Poczułem się dużo lepiej
A było ciężko ze mną
Widocznie moja żona zauważyła wiarę we mnie
Dlatego się pomodliła o to
A ja potwierdziłem to na różańcowej modlitwie
Nie jestem w pełni zdrowy z tego jeszcze
Ale na każdej modlitwie Bóg umacnia mnie
I czuję się coraz lepiej
Przyczynek modlitwy mojej żony
Umacnia mnie do wiary
To trochę tak jak Chrystus w Ewangelii
Kiedy uzdrawiał pewnego niewidomego
W dwóch etapach
I dlatego tak ważna jest właśnie wiara
Jezus zawsze pytał o nią przed uzdrowieniem
Wczoraj było św. Benwenuty *Bojani*
Jej imię dobrze że przyszłaś
Dobrze że przyszłaś Maryjo
I we czwartek i wczoraj
Ale trzeba trwać zawsze w Bożej bojaźni
Wtedy na wiary bazie mogą się dziać wielkie rzeczy
A dziś św. Anioła z Acri jest
Dzieci Boże uzdrowienie może być procesem
Który trzeba potwierdzać na modlitwie
Trzeba przemierzać z Bogiem akry swego życia
Na zdj. Przy sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej w Piotrkowicach
Plakat z napisem
Chcę abyście odmawiali różaniec
Tą modlitwę można i nawet trzeba odmawiać
I nie tylko teraz
Kiedy kończy się już październik
Miesiąc poświęcony Różańcowej Pani
A moc wychodziła z niego – Diakonia muzyczna Wypłyń na głębię (Uwielbienie 2014-10-11)