W cieniu katedry / odniesienia duszy mojej
Tu wszystko się zaczęło
I szkoła i praca
I papierosy i modlitwa
Tu wszystko się zaczęło
I spacery i spotkania
I herbata i kawa
Pod Jana Pawła II pomnikiem
Obok księdza Jerzego Popiełuszki
Tu także ogród Branickich
Tu i piwo i muzyka
I wszystko
Przeszłości elementy paradoksalnie piękne
To wszystko we mnie jest
Nie przebrzmiało pustym echem
Wszystko żyje
Niejako podskórnie
Wszystko się tu w całość łączy
Wypełniając przestrzenie wnętrza
A inne składniki
Dopełniają mozaikę mej duszy
To jedno z miejsc takich
Które było i jest fundamentalne dla mnie
Są także i inne
Lecz to tu otworzyły się moje losy
Jasne proste i dziwne 🙂
Na zdj. Katedra białostocka nocą /
Święto Niepodległości już jutro /
Serdecznie pozdrawiam i wybaczcie /
Te refleksje wewnętrzne moje na tej kanwie 🙂