Obłuda perfidna eskaluje się
Coraz bardziej i bardziej
Do jakiego ona musi dojść
Krańcowego stopnia
By ludzie otworzyli oczy
Tak i w każdej formie ich przyjścia
Funkcjonariusze w majestacie prawa
Udowadniający różne ściemy
Sąsiedztwo takie czy inne
Niby przypadkowo różni
Byleby tylko przemoc spełnić
Taką czy inną zresztą posługując się ściemą
Czy tu w domu czy zresztą gdziekolwiek
Wszystko mogą oni
Ci którzy są na usługach tego szatana
Czy mają tego świadomość czy też nie mają
Kiedy w dobro uderzają jakiekolwiek jakimkolwiek złem
Tak się dzieje w istocie
Czy wiedzą czy nie
Że tak właśnie
Odpowiedzą przed Bogiem za to
A i świat odpowie
Bo na to patrzy
Jakby wiedzę mięli zresztą
Że na usługach szatana są
To pewnie nie chcieli by
Czynić zła jakiegokolwiek
Tak też w stosunku do mojej żony
Byleby tylko ją zniszczyć
Pozbawić mnie tożsamości przy okazji
Jak Polaków oni
Tym że zlikwidować chcą IPN
Pozbawić pamięci i tożsamości
Bo pamięć buduje tożsamość
Stąd do rewizjonizmu historycznego
Bardzo blisko zresztą
By mogła istnieć jedyna opcja polityczno – historyczna
A bezkształtną masą
Pozbawioną świadomości wartości łatwiej się będzie rządzić
Likwidując media publiczne też Polaków
Tego pozbawić co jest normą
Demokracji otwartej na spektrum poglądów
By wszystko było wedle
Jednego obowiązującego nurtu ideologicznego
Jak w Rosji
By został uciszony każdy głos
Który jest władzy przeciwny
Zlikwidować też wszystkich przeciwników politycznych
A ja bez żony
Łatwym przecież łupem dla nich
Już oni wiedzą
Jak obłudnie wykorzystując różnych ludzi
Ich słabości bliższych i dalszych
Rozgrywać takie sprawy
Pozbawić też mobilności unieruchomić
Niech w miejscu stoi
Tak z naszymi samochodami zwierzętami
I dla Polaków z mediami
Bo zastój degradujący
Jest czymś co im bardzo
Jest na rękę
By nic do jedynie słusznego
Ideologicznego spektrum poglądów nie dotarło
I wreszcie przez różne chore
Gierki systemu datowo – godzinnego
Pozbawić mnie rodziny
Obciążając za to a jakże
Mnie przecież
Nie dopięli tego i za pierwszym razem
To ponawiać będą chore systemy
Aż tego dopną
Byleby tylko zło uczynić
Nam naszemu i naszym
Kiedy świat się obudzi
Że nie można żyć zdrowo
W systemie eskalującej się obłudy
Perfidnej coraz bardziej
Jeśli świat się nie obudzi
Bóg co trzeba z tym finalnie zrobi
Bo nie można żyć normalnie
W eskalującym się systemie
Podłości obłudności perfidnej
Wszystko ma swoje przyzwoitości granice
A to co oni czynią
Już dawno za nie wykroczyło
Na zdj. Maryja w *Ja-błoni Kościelnej*
Zawsze będę *ja bronił Kościoła*
Życia i rodziny
Do końca wbrew tej obłudzie
A i w Kościół można uderzać też
Na sposoby różne
Przez te ich mistyfikacje
Czy likwidację Funduszu Kościelnego choćby
Co a jakże
Także mają na uwadze
Likwidacja wolnych mediów IPN-u
W Kościół uderzanie
Trzeba przyznać
Że pięknie zaczynają
Że nie wspomnę
Też o ofensywie ideologicznej
Przeciw rodzinie życiu
Propagując aborcję in-vitro genderyzm
Cywilizacja śmierci o której Jan Paweł II pisał
W Polsce ma być i w pełni
I także na tym przykładzie
Nas naszego i naszych
Prób wyrządzenia nam zła
Maryjo chroń nas naszych nasze
Bo ta obłuda
Zdrowym zmysłom przeczy w sposób bardzo oczywisty
Już choćby tylko
Nie wspominając o wartościach
Byleby tylko je
Ośmieszyć zniszczyć i zdezawaluować
Na służbie destrukcyjnych ideologii politycznych
Odpowie każdy kto zło czyni
I ci co na to też patrzą
Beznamiętnie nic nie czyniąc
Nie przeciwstawiając się
Eskalacji obłudy podłej
Która już i przecież
Przekracza wszelkiej przyzwoitości granice