Bandyckie parobki wyrobniki
Bo według tych bandytów
Mają być i ich
Te różne bandyctwa
To ludzie zapewne bardzo ambitni
Raczej w tym negatywnym rozumieniu
Bo będąc parobkami wyrobnikami
Tej samozwańczej niby lepszej
Niż inni ludzie elity
Chcą aspirować w ich
Szeregi bandyckie jakoś zapewne
A żeby tak się stało
Muszą się wykazać odpowiednio
Bandyctwem jakimś podług tych właśnie
Tacy to *aspiranci*
I dosłownie i w przenośni
Dosłownie nawet jak misie bandyckie
Czy inni bandyccy służbiści
I w przenośni
Jak ta podwijka inni psychopaci
Ta i ci choćby tam i tu na wsi
*A spirit* czyli duch
Ktoś by zapytał
A co tam sprawy ducha
Jak ktoś mamoną zaświeci
Co tam nawet i honor
A znam takich którzy
*A spiryt* czyli alkohol
Ten mocno wyskokowy
Wybiorą zawsze sprzedając zresztą kogokolwiek
Mają tak raczej i owszem
Wybrańcy bandyccy psychopaci tam różni
I przecież żeby
Do bandyctwa aspirować odpowiednio
To trzeba się wykazać bezwzględnie
Właśnie jakąś bandycką zbrodnią
Czy ku śmierci zniewoleniu zniszczeniu
Nas naszych i naszego
Czy i innych zresztą
Bo skąd tyle współczesnego bestialstwa
Bandyci nikomu nic nie dają
Za darmo tak zwane
Bandyci jak bandyci
Cenią przecież różne bandyctwa najbardziej
Morderstwa znieprawienie zniewolenie zniszczenie itp
Także takie ścięlą się wytyczne
Dla różnych aspirantów
Do tej samozwańczej elity
Tak czy inaczej bandyckiej wprawdzie
A że bandyci mają argumenty
Tak zwane dodatkowe i przynależne
Choćby zastraszanie szantaż i przemoc
To takim aspirantem
Można zostać dość łatwo
A bandyci cenią też szczególnie
Zdrady różne
Także droga bandyckich antywartości
Jest otwarta dla wszystkich
Nieprawych bezecnych przestępczych i występnych
Każda też patologia ludzka
Dobrze się wpisuje
W tą drogę bandycką
Jeśli tylko ktoś będzie chciał
Czynić komuś zło
Lub chociaż mieć takie intencje
Zła dla kogoś
Najpierw dla nas naszych naszego
Ale i nie tylko chyba
Bo skąd poczet współecznych męczenników
Ofiar tego całego bestialstwa
O ofiarach kłamstw bandyckich
Obłudnych i szatańskich
Już i nawet nie wspomnę
Od znieprawiania demoralizowania
Po chwalenie wszelkich zbrodni
I zbrodniarzy też chronienie

Na zdj. Także jest pięknie
Z tym bandyctwem całym
I wszelkimi do nich aspirantami
Najlepiej by się było może
Zamknąć w
Mydlanej bańce
Ale Bóg nakazał dzieciom Bożym
Tą walkę ze złem wszelkim
O prawdę czystą przeciwko kłamstwom
O dobro przeciwko zbrodniom
O piękno życia według wartości
W stosunku do amoralności i relatywizacji
Odwróceniu porządku odwiecznego
Tego pieprzonego kłamstwami bandyctwa całego
I ich wszekich aspirantów
Kamratów w zbrodniach wobec ludzkości
Bo każdy człowiek
Którego dotykają ich zbrodnie
Ma niezbywalną człowieczą godność
I jest członkiem Bożego uniwersum