Śmierć i pojmanie / za karę
Czyż to nie jest tak
Że ja mam być ukarany
(Za grzechy jakie)
Śmiercią mojej żony najlepiej na moich oczach
A i ona ma mieć odpowiednią karę
(Za grzechy jakie straszne)
A mają do tego narzędzia i ludzi
Oj mają a jakże
A tak swoją drogą to się zastanawiam
Co takim ludziom na przykład za spełnienie tej (sic!) kary obiecali
Bo niestety tacy się znajdą wszędzie niemalże
A co obiecali tym którzy mają im pomóc
W mnie pojmaniu
Bo są do tego gorliwi bardzo ale niestety
W niezbyt właściwym słowa znaczeniu
Jak mają otwarte
To zaproszenie to tylko czysta formalność a jakże
A zdarzają się takie sytuacje
Ten kto ma im otworzyć ma im otworzyć
A kto ma zaprosić ma ich zaprosić
Gotowy już jest odpowiedni scenariusz
To teraz za chwilę czy za chwil parę
I jeśli cokolwiek cokolwieczunio nawet
A jeśli chcecie się przekonać
Czy rzeczywiście skończy się świat
To zróbcie coś mojej żonie lub mi
Nie łudźcie się Bóg nie pozwoli z Siebie kpić
Lub z naszymi i naszym
Wszystko oczywiście odpowiednio pozorowane
I ja bynajmniej nie jestem tego nieświadomy
I zawsze będę się w Bogu bronił
A jeśli chce się kogoś odpowiednio pozbyć
To najlepiej zarzucić mu nieświadomość
Na zdj. Grota Maryjna przy sanktuarium bł. Wincentego Kadłubka jędrzejowskim
Maryjo w Tobie pokładamy ufność swą i tyś naszą ucieczką
Bł. Wincenty Kadłubku módl się za nami
By żądze niesprawiedliwych profitów w ludziach nie wygrywały
Jutro św. Szymona Gorliwego i Judy Tadeusza
Gorliwym trzeba być w rzeczach dobrych i właściwych
Wtedy Bóg wysłucha intencji czystych
A odważnym też trzeba być
W tym co należy się
Aby się zachować jak trzeba
W kwestiach etycznie jasnych