„Ypsylon to wielki człowieczek!”

/S. J. Lec/

 

odejdźcie już zamilknijcie

po raz trzeci ostatni mówię

– zamilknijcie

 

/oby się nie okazało

że z Bogiem walczycie/

 

ja cóż płód poroniony

ale to Bóg wyznaczył mi cel

– abym podążał w tę stronę

 

/dla czystych wszystko jest czyste

nieczystość pochodzi z serc nieczystych/

 

jeśli opowiadasz się za prześladowcą

a nie za ofiarą

nie unikniesz swej kary

 

/nie jest to czynem miłosierdzia

lecz błędem rozumowania/

 

sam wybierasz

po której stronie stajesz

Boga czy świata

ofiary czy kata

 

ja nic więcej do powiedzenia

nie mam

tu kończy się ten poemat

 

/kropkę nad i stawiam

nic więcej nie dopowiadam/

 

T.Love – Poeci umierają

M. Grechuta – Korowód

M. Grechuta – Dni, których nie znamy

M. Gałązka – Życie to nie teatr

SDM – Opadły mgły, wstaje nowy dzień

Białystok, 14.07.2017 r.