Ameryka dla Kolumba odkrywcy
Stała się lądem nowym
Co nie znaczy
Że jej wcześniej nie było
Tam też było życie
Tak dla mnie nowym lądem
Który był też wcześniej
Nieustającym w odkrywaniu
Jest ta moja żona
I to jakkolwiek jest też
Między nami
Bo wiadomo że złu
Zależy by nas poróżniać
A czasem też gra i rolę jakąś
Zwykła ludzka słabość
Dziś św. *Kolumb-ana*
Dla mnie *Kolumba-* swoistego
Ameryką jest *-Ana*
I *Kolumb-ia* odkryta Ameryka
To z miłości ta
Nie znaczy że jej wcześniej nie było
Lecz dla świadectwa
Wierności sakramentalnej w małżeństwie
Tak jest właśnie
Dlatego tak zło nienawidzi
Naszego małżeństwa
I tak chce je zniszczyć
Bo ono jest świadectwem
Odbiciem Bożej miłości
W pełnej relacji ludzkiej
Złu chodzi o chaos moralny
Który jest źródłem grzechu
Dlatego tak bardzo
Chce szatan zniszczyć to małżeństwo
I uderza i w inne też wierne
Czystość i nadzieja
Dlatego też szatan nienawidzi
Kapłanów wiernych i konsekracji jasnej
Bo one też są świadectwem
Przeciwko demoralizacji wszelkiej tych czasów
Na zdj. Jezus w bieli i zieleni
Czystość jest źródłem nadziei
Której nienawidzi zło
Ono chce pogrążyć ludzkość
W odmętach rozpaczy
Dlatego będziemy zawsze walczyć
By zło nie przemogło dobra
A fałsz kłamliwy prawdy
By nie zdominowała świata
Obłudna perfidia pochodząca od szatana
Naszą Ameryką
Przylądkiem Dobrej Nadziei też jakoś
Jest ta miłość nasza wierna i czysta
I wszystko co też z niej płynie
I co jest wokół niej
To najpiękniejsze odkrycia geograficzne Ewangelii
Na których można budować
Zdrową świata tego przyszłość