Tak trzeba
„Powiedz ludziom, zachowałem się, jak trzeba.”
(Danuta Siedzikówna – „Inka”)
Co ja ci, żono, mogę dać?
– Tylko swe życie wierne.
To, że po moim odejściu powiesz,
że żyłem, jak trzeba.
– Że byłem wierny do końca.
Co ja ci mogę dać?
– Spojrzenie jasne.
Każdy odruch serca czysty.
Wrażliwość prostoty.
– Nic więcej nie mam.
– Powiedz innym po moim odejściu,
że kochałem.
Miłością i wiarą się realizowałem.
– A kiedyś tam po drugiej stronie
się spotkamy.
Jeśli prawdy szukamy,
to znajdziemy ją tam
– w niebie.
Pomimo, że nasze bycie
upływa w trudzie i cierpieniu.
I pomimo naszych słabości.
Mam nadzieję,
że wszyscy tam dojdziemy
trudem codziennego chleba.
Pomimo świata złości
– wytrwajmy w miłości!
Bo to sens jedyny!
– wiersz ten dla mojej żony,
mojej dziewczyny.
– Skarbie Ty mój, jedyny!