Raport z rozprawy sądowej
/Dramat w trzech aktach/
Intro
tra la la la
tra la la la
bum cyk cyk
Uczestnicy:
Oskarżony
Oskarżyciel
Sąd
Obrońca
Akt 1
(Oskarżony wchodzi
brzmią fanfary
ubrany w szkocką spódnicę w kratę
i z irokezem na głowie)
Oskarżyciel:
– Winny bo Oskarżony.
Skazać niezwłocznie.
Inaczej poemat
będzie nieskończony.
(Oskarżony stroi głupie miny.
Łypie okiem zdradziecko.)
Akt 2
Oskarżyciel:
– Winny.
Jego żywota to
jedna z wielkich win.
Winny urodzenia.
Winny pochodzenia.
(Oskarżony
obnaża lewą nogę
i kładzie ją na stół
przed sobą
– jak stonogę.)
Akt 3
Oskarżyciel:
– Zachowania jego
nie licują z powagą
wysokiej izby.
(Oskarżony
ma w jednym, wielkim
właściwym sobie
poważaniu to,
słowa oskarżyciela.)
Epilog
(Przychodzi wreszcie Obrońca
przybija
piątkę – piętkę
z oskarżonym)
Sąd:
– Uchylam winę,
bo ręka rękę myje.
(Na koniec
Obrońca z Oskarżonym
wychodzą
na zieloną trawkę
przed budynek sądu
i fikają razem
koziołki.)
End
Białystok, 13.11.2017 r.
Sala rozpraw
w Najwyższym Trybunale Praw Człowieka
– ul. Żytnia 13/12