Misie wszechmogące / w totalnym państwie 

Zobacz Panie
Misie jak Ty wszechmogące niemal
Nie nie oni to przypadek
Jak coś się stanie
Z nami naszymi lub naszym
Albo tak być miało
No a jakże
Tylko czemu każą sobie odkupywać
Każde zło które ma być
Nie nie według nich
Tak po prostu ma być
Chyba zapomnieli biedaki
Żeś Ty już świat odkupił
Ale czyż oni Cię o to prosili
Czyś zapytał ich o to

Nie ma to też jak interpretować Biblię
Na swój partykularny użytek
I niestety nie ku dobru naszemu raczej
Co z tego że Słowo Boże
Ma służyć dobru pięknie prawdzie
Misie wiedzą lepiej
Że o miłości właściwie rozumianej
To już tu nawet i nie wspomnę

Na zdj. W *Kobyłce* Jezus przytula dziecię
Jeśli jakaś *kobyłka* chodzić zbytnio nie chce
W ich zaprzęgu
To na rzeź z nią
Czyż to nie dotyczy
Nas naszych bliskich
A z poetą którego słowa
Jednak chyba zbytnio im nie będą leżeć
To najlepiej jak w pewnym opowiadaniu Mrożka
Wspomnienia z młodości
Worek na głowę i do jedynie słusznej dziupli
Co nie pasuje misiom
To tego przecież nie powinno i być

Schowaj mnie