Oceńcie sami
Moje zmagania z tymi bandytami
Dwa dni tylko ostatnie
Wezmę tu pod uwagę
Ale proszę mi wierzyć
Że to nie jest jednostkowe
I że tak jest i niemal nieustannie

Zaczniumy od dzisiaj
To miejsce jakoś upodobali sobie
Misiowi bandyci

Wyjeżdżałem z podporządkowanej na chyba drogę gminną
Tak czy inaczej teren niezabudowany
Warunki drogowe trudne
Deszcz zacinający bardzo równo
No i noc oczywiście
Z przeciwnej strony najeżdżały
Dwa samochody w tym drugi
To ten misiowóz
Ponieważ linii środkowych widać nie było wcale
Szerokim łukiem wyjeżdżałem
By mnie nie zachaczył któryś
Wyjeżdżałem zachaczając o pobocze
Bynajmniej nie wjeżdżając do rowu
Jak instruowali ci bandyci misiowi
I oni to widząc zawrócili
I mnie oczywiste zatrzymali
Że niebezpiecznie wyjeżdżałem
I to pięknie zanotowali
Mimo że ja przecież wyjeżdżałem
Rzec można hiperbezpiecznie
I po tej notatce zapewnie
Kilkadziesiąt kilometrów jechali za mną
Pewnie misiowi tajniacy
Żeby móc odpowiednio wykazać
Że ja przecież jeżdżą niebezpiecznie
I dalej miejscami było chyba to samo
A po czym to poznaję
A po tym że jakoś
Jak ci bandyci misiowi
Przede mną lub za mną i jadą
To zanika ruch normalny
Nikt nikogo nie wyprzedza
W tą stronę w którą akurat jadę

I tak samo było zresztą i wczoraj
Z innej trochę Podlasia strony
Z naprzeciwka sznur samochodów
A przy moim powrocie
Ci misiowi bandyci i nikt więcej inny
Przypadek to dlaczego
Jeśli im się nie udało
To polowali na mnie potem na stacji
Służalcy medyczni by mnie dopaść
Też zawsze pod pretekstem odpowiednim
Tym razem miał to być
Nie mniej niż więcej
A pewien cudzoziemiec
Który tankował równolegle
Z dystrybutora tego samego
Zapewne miał się pomylić
Przy tej zapłacie
U byłaby afera
Którą w sposób zapewne jedynie słuszny
Rozwiązali by ci służalcy medyczni
Z odpowiednim mnie uziemieniem
Trzeba bronić przecież cudzoziemców
Tym bardziej że można
To wykorzystać odpowiednio
Przeciwko mnie
I proszę mi wierzyć
Że to sytuacje niejednostkowe

Te służby tamte inne jeszcze
Wszystko mają ci bandyci
W swym kompleksie zbrodniczym
Jak to się dzieje
Że każda podłość kłamstwo
Ma być dla mnie
Ze skutkiem bandyckim jedynie słusznym
W przypadku chyba wszystkich służb

A u osoby prywatne
Indywidualnie i zbiorowo
Działać mają w zgodzie
Z zamysłami obłudnymi
Tych bandytów
Także jest cudnie
Zastraszyć zaszczuć choćby
Ale przede wszystkim odpowiednio dopaść

Na zdj. Je-dwa-bne tylko jedynie dwa dni
Tu ukazałem
Ale proszę mi wierzyć
Że tak jest niemal ciągle
Jak ks. Jerzego
Zaszczuć zastraszyć
Najpierw i co dalej
Umieścić odpowiednio
I potem zabić
Tak działa to bandyctwo całe