Wiem że ja tu pewnie
Piszę sobie a muzom
A raczej Bogu
A jednak napisać to trzeba

Całkowicie odwrócili porządek moralny
Różni zła słudzy
Całkowicie próbują zniszczyć też
Odwieczny porządek Boży
Relatywizują każde dobro
A jednocześnie do chorych godności
Podnoszą zło każde

Robią dokładnie to co hitlerowcy
Co robili komuniści
Próbują przeformatować ten świat
Ku dominacji zła

Nie tak
To dlaczego niewinni są prześladowani
Dlaczego zabijać się ich chce
Więzić uciszać zniewalać
Nie tak
To dlaczego ma dominować
Wszędobylska zbrodnia z zasady
Dominacji przemocy władzy
I nienawiści
Którą ta się niezmiennie kieruje
I tylko to się coraz bardziej eskaluje

Podobnie obłuda i fałsz
Mają zmieniać przegrupowywać byt ludzi
Źli mają być chwaleni
A na niewinnych nagonka najgorsza
Wszelkie pomyje obłuda kłamstwa

My jesteśmy tego tylko przykładem
Zabijać chcą nas naszych nasze
Dnia każdego niemal każdej chwili
Podobnie zniewalać napadać
Przez takich czy innych
Zawsze do tego znajdą bandytów
A mogą być i na tych katolików
Też białoruscy

Nie tak
I jeszcze tym wszystkim
Którzy nas napadać zabijać mają
Się może wydaje
Że oddają komuś chwałę
Tak szatanowi zdecydowanie
Zresztą o tym mówiło już Słowo Boże
Że będą prześladować niewinnych
Myśląc że robią dobrze

To wynika z tego pomieszania
Wszelkich wartości
Które szatan i jego słudzy
Zafundowali temu światu
Że niewinnych trzeba uciszyć
Jeśli przeszkadzają oni komuś
Nie ważne że złym przeszkadzają
Trzeba to zrobić
Według dominacji totalności zła
I według szatana

Bo w rękach nienawistnej władzy
Ma być wszystko
Przecież oni dysponują przemocą
Kto się sprzeciwi
Nie ważne że wszystko
Jak Stalin Hitler
I jego wyznawcy różni
Nie wiem kim są
Ale zasady działania są identyczne
Eliminacja eksterminacja
Tych którzy przeszkadzają
Tym różnym takim wielkim

Kryminalizacja
Każdy może cię napaść
Demoralizacja życia
I zabić cię może
Też każdy
Jak mu się nie spodobasz
Co oni zrobili z tym światem
Że ma zbrodnia przemoc dominować
I to niby w imię
Jakichś wyższych dóbr
Czyż pytanie Jezusa
Czy znajdzie wiarę jak przyjdzie
Jest bezzasadne
Skoro oni wszystko pomieszali
Zdefraudowali sumienia
Poczucie zwykłego wstydu totalnie zbezcześcili

To wszystko robią
A ty chwal ich
Chwal zbrodnie zniewolenie przemoc
Przecież oni mają władzę
Mogą zrobić z tobą
Co im się podoba
Zniszczyć zabić zniewolić
Sami lub przez kogoś
Wszystko jedno w sumie

Pogrążyli ten świat
W chaosie ideologicznych mętów
Które mają wartości zniszczyć
I normalne myślenie ludzi
Ich właściwe oceny
Wszystko przez perfidne kłamstwa
Zastraszanie i przekupstwa
Tak działają a ty masz milczeć
Powinieneś dać zabić swoich siebie
Im się to należy przecież
Bo są lepsi

Ale to już Bóg oceni
Nie oni
Choć lubią być sędziami
W sprawach swoich
Świat ten moralnie niszczą
A Bóg ma zmilczeć
Zabijają kłamią zniewalają
A Bóg przecież nie odpowie
Także za te największe zbrodnie
Na nas
Bo nie było to zakryte
Przed tym światem
Więc to się jeszcze okaże
Ale to będzie już za późno dla wszystkich
Zdecydowanie
Są rzeczy których odwrócić się już nie da
Jeśli przepełni się czara
Goryczy i wszelkiego zła
A nas Bóg uczynił ilustracją
Do ich wszelkich podłości
Przemocy i kłamstw wszelkich zbrodni

Na zdj. Róże czerwone jak krew
Choć już przygaszone nadchodzącą jesienią
Chcą naszej krwii
Na tym bynajmniej się to nie skończy
Poleje się krew wszystkich
Zwłaszcza zbrodniarzy różnych
Bo Bóg ma swą drogę dla Mu wiernych
I nie wystarczy mówić
Że się wierzy
Czyny wiarę określają najpełniej
A wszelkie zbrodnie i przemoc
Są z gruntu przeciwne każdej dobrej wierze
Chyba że się wyznaje szatana swymi czynami
Czy się o tym wie czy nie
Nie zmienia to rzeczy postaci