Jak oni to cudnie rozgrywają
Byleby tylko załatwić tą sprawę
Nie swoimi rękami
Że niby nic oni przecież
W sposób wyrafinowany iście szatańsko

Jak wielu tutaj by się ucieszyło przecież
Z upadku człowieka
Jak wielu tylko na to właśnie czeka
Przyklasną Podwilkowi Podkrakowskiemu odpowiednio
Czyż nie tak ma być
*Plebsu szczyt*
Plebiscyt lokalny osiedlowy czy tam zresztą i jaki
Niech zrobią i światowy
Byleby tylko załatwić sprawę
Niby nie swoimi rękami
Choć do tego można przecież i zmierzać
I nastawiać wszystko wszystkich odpowiednio

I przy okazji robić swoje
Wykorzystywać misiów i inne służby
Do swych celów niecnych
Można i także
I innych pijaczków choćby bandytów
Wykokojoną młodzież czy tam zresztą i jakich
I buntować wszystkich na nas
Zohydzić nas w oczach świata
Ale przecież nic oni
Poza tym wszystkim
Co robią wszędzie wokół

A ile się płaci
Podwilkowi Podkrakowskiemu Judaszowi pierwszemu
I innym jakimtamkolwiek
Tego nie powiedzą zapewne
Bo nic przecież oni
Oni tylko wokół
Robią nieustannie przeciwko nam smrodek

Także pięknie to rozgrywają
Załatwia sprawę nie swoimi rękami
A ktoś z osiedla
Może poczuć się przecież wielki
Że ma decydować o kimś
Pana Boga mają przecież też
Głęboko gdzieś
Ważne przecież tylko
By oni dobrze się poczuli
I inni którym do moralności jakiejkolwiek
Dość daleko
No chyba że do moralności tzw.  Kalego
Im można wszystko
A tobie przecież nic
I byleby tylko było
Czym konsumpcję zapełniać
I kasa by się zgadzała
A co tam jeden człowiek
Czy jakieś małżeństwo
Ci tam ze Bóg za nimi stoi
Bóg jest dzisiaj przecież niepotrzebny
Ideologię różne zastępują go całkowicie
I wyrugowują z życia

A jeśli Bóg odpowie i jednak
Na te niesprawiedliwości rażące
I różne szatańskie *rozgrywki*
A dla nich przecież to rubaszne *rozrywki*
To co wtedy
A tam żyjmy pijmy piekła nie ma

Także tak to rozgrywają
I różnych mają judaszy
I popleczników różnych
Byleby tylko rozprawić się z nami odpowiednio
Najlepiej przez niby swoich
A tak naprawdę zdrajców
Kolaborantów tajnych współpracowników i sprzedawczyków
Takiej czy innej maści
Od tych służbowych po prywatnych
Trzeba przyznać że cudne
W swej perfidii przewrotnej obłudnej

A nam przecież można też
Każde zło wszędzie przez wszystkich
Byleby tylko wyglądało że przypadkowo to niby
To nam można uczynić
Podłość każdą z premedytacją
Każdą zbrodnie byleby niby przypadkowo
Lub pod jakimś innym pozorem

Także taką nam fundują rzeczywistość
A jeszcze zapewne piękniejszą przyszłość
Przy okazji i światu
Ale kto tam będzie
Na to patrzył

Na zdj. Święty Michał Archanioł
Bo to wszystko od początku
Jest diabelskie bardzo
Taką perfidię podłą
W każdym aspekcie spraw tych
Mogą czerpać tylko od niego
A Bóg jest mścicielem tego wszystkiego będzie
Nie wierzycie to się przekonacie
Zapłacicie za to swoim życiem
I życiem świata

Zapomniałem też dodać
Że zanim do tego plebiscytu
Tak szczytnego dojdzie
Wszyscy niewygodni mają być wyeliminowani co już się zresztą od dawna robi
Od osiedla po perspektywę każdą szerszą
Aż po narodową nawet światową
Przecież plebiscytów wynik
Ma być słuszny jedynie
Według obowiązujących ideologii
I bynajmniej nie inaczej
Na co tam komu choćby Pan Bóg

Oczywiście zanim mnie judasz pierwszy
Podwilk Podkrakowski nie dopadnie
Misie inne służby czy tam zresztą jacy judasze
I zanim nie dostanę ciosu
Słusznego według nich w plecy
Od kogotamkolwiek zresztą
Zaangażować można do tego wszystkich
Przez strach szantaż czy pieniądze