Dwa miejsca

Są takie miejsca dwa
Nad którymi płacze każda polska matka
Nad którymi płacze Matka Polska
Nasza Ojczyzna
Są takie miejsca dwa

Są takie miejsca dwa
Które przejmują tragizmem
Każdego Polaka
I jego serdecznego brata
Z innych narodów
Który pojmuje dziedzictwo zbrodni
Są takie miejsca dwa

Są takie miejsca dwa
Które wołają nieustannie
Do każdego Polaka
I każdego człowieka
O tym że choć czas ucieka
Są ślady historii
Widoczne z daleka
Mimo że nad nimi wzbija się mgła
Ale ona tylko obnaża cień zła
Są takie miejsca dwa

Są takie miejsca dwa
Nad którymi płacze
Matka Boża Bolesna
Ta Katyńska i Smoleńska
A Jezus przyjmuje
Dar niezawinionego męczeństwa
Są takie miejsca dwa

J. Kaczmarski – Ballada Katyńska

L. Makowiecki – Ostatni list (Katyń 1940)

Horytnica – Katyńskie łzy

De Press – Guziki (Katyń)

I dymi mgłą smoleński las… [Przemysław Gintrowski – Guziki]