Dziś radość ogromna
Choć umiarkowana też mimo wszystko
Bo kolejne urodziny mojej żony
I pół roczku naszego pieska
Sławika już wspaniałego obrońcy
Udało się przetrwać nam
Do tej pory
I mam nadzieję w Panu
Że tak zostanie
Mimo nienawistnych planów
I złowrogich działań wszelkich
Tych bandytów i im podobnych
A mają oni różne
Szemrane menty na wszelkie
Swoje bandyckie momenty podstępne
I lubi się mścić
To zło szatańskie za wszystko
Ale mam nadzieję
Że i ten dzień przetrzymany
I tak też będzie dalej
Mimo różnych trudów słabości naszych
I wszelkich przeciwieństw
Które to zło szatańskie mnoży
Byleby tylko w nas uderzać
Śmiertelnie niewolniczo wszelkim zniszczeniem
Mam nadzieję że doczekamy wyzwolenia
Od tego wszelkiego zła szatańskiego
Wszelkich bandyckich zbrodni
W tym zestawie właśnie
I tych którzy są wokół
Jezu ufam Tobie

Na zdj. Matka Czułości
Którą można okazywać
Przecież na różne sposoby
Nie tyle dotykiem
Ale raczej wszelką troską
I odpowiedzialnością za siebie
Nawzajem i za to
Co się oswoiło w Panu
Tak trwamy
Mimo że nie jest łatwo
Wobec wszelkich nacisków szatańskich
Tego bandyctwa i wszystkich
W zbrodniach podstępnych i kłamstwach
Podług nich
Bo po owocach się poznaje
Różne bandyckie działania
Po tym jakie mają
Przynosić efekty zbrodnicze
I tych którzy tym zapędom
Służą podług tych bandytów
Cokolwiek by nie mówili
Póki co się udaje
To rozpoznawać wszelkie podstępy diabelskie
I mam nadzieję
Że tak też zostanie
Ufność w Panu
Razem się trzymamy i ufam
Że w Bogu ten nawał
Zła bandycko-szatańskiego przetrwamy różnego