Chociaż lekkomyślna bywa czasem niewiasta 😉
Bo kieruje się bardziej uczuciem
To jednak jest
Według mego serca ona
A do męża przynależy porządkować 🙂

Mimo różnych odruchów
Kobieto wietrzny puchu 😉
Mawiał wieszcz
Niezbadana droga *niewiasty*
Według tego że przecież
*Nie wieści* najważniejsze
A impulsy i uczucia czasem też przelotne
A rolą męża
Prostować te drogi różne

Tak czy inaczej
Jest ona według serca upodobania
I wyroków Opatrzności Bożej
Bo na niej na mnie
Pieczęć sakramentu

Dlatego ktokolwiek i jakkolwiek
Poważy się na nią
(Na mnie naszych nasze i te zwierzęta)
Niech się spodziewa Bożej reakcji
Bo nie mogą być pozostawione
Zbrodnie z premedytacją samym sobie
Bóg odpowie na to
Bo to nie było zakryte

I żadne zbrodnie
Różnych sług zła podłych
Nie mogą być wyabstrahowane z tej rzeczywistości
Bo zło każde zwiększa
Sumę zła w świecie
I domaga się Bożej odpowiedzi

Na zdj. Ogórki kiszone
Zrobione przez żonę
Bo dobra gospodyni domu
I opiekunka jego stworzeń
Włącznie ze mną
Ale to nie tylko
Choćby empatia oczywista
Dlatego zapomniane być mogą
Wszelkie wyskoki różne
Tym bardziej że nie urągają one jednak
Granicom rozsądku wobec męża
A wspólna wierna droga
Wszystko może pokonać

( Marek Grechuta i *Ana-wa-m* – Niepewność )