Porzekadła / narzekadła 🙂

Choćbyś wiercił wiertłem
Łupał młotem
Nie przebijesz się do twardogłowych

Jeśli ktoś chce gębę przyprawić
To nie będzie oglądał się na nic
I zawsze znajdzie sposób
By przywalić odpowiednio

Jeśli ktoś chce
Dla nienawiści znaleźć ujście
To znajdzie tysiąc powodów
By spełnić jej pożądania

Jeśli ktoś nie szuka prawdy
To choćbyś najjaśniejsze światło zapalił
To on i tak je zgasi ciemność wybierając
I będzie mówił do ciemności o najjaśniejsza

Mnoży pułapki
Kto kogoś chce
W swe sidła złapać

I nawet Słowo Boże
Można wykorzystywać podstępnie i opacznie
By realizować swe niecne zamiary

I jak to jest z tą nieświadomością
Skoro Jezus nazywał nieświadomymi
Spraw Bożych i eschatologicznych
I mówił że oni nie wiedzą co czynią
To jak to jest z tą nieświadomością
I czym jest nieświadomość prawdziwa
Wobec różnych niedoskonałości natury ludzkiej

Na zdj. Matka Boża Miłosierdzia
W białostockiej katedrze
Niejako obnażona
Zdjęta z powodu remontu z ołtarza bocznego
Ona świeci Bożym blaskiem
Nawet pozbawiona splendoru jakiegokolwiek zewnętrznie
A i tak znajdą się i tacy
Którym nawet Maryja przeszkadza
Mimo że ona jako pomoc i obrona
Jest ludziom dana
W każdym czasie i w każdej sytuacji
Ave Maryja ave Niepokalana zawsze