Opuszczenie żony / zdradą Boga
Ja nie mogę opuścić żony
To by się równało ze zdradą Boga
Bo to bylaby dla niej śmierć pewna
Mimo tej ich całej permanentnej przecież eskalacji
Nastawiania na mnie
Zostaję
Może nasza miłość nie jest i idealna
Szczególnie według oglądu tylko i wyłącznie ludzkiego
Ale miłość to sprawa ducha
Najważniejsze to co niewidoczne
Jak na przykład wierność zmierzyć
I nie porzuca się kochanej osoby nie ucieka
Kiedy mogą tak dyktować partykularne tylko interesy
Razem iść trzeba
I wznosić swe dusze wzajemnie do nieba
Na zdj. Krzyż jeszcze surowy
W dziele pięknym społecznym makowskim
Ideą tego stowarzyszenia słowa piękne
Z szacunku do życia
I tak wszystko zawsze
I nawet jeśli wiele już różnych maków
Tu czerwień męczeństwa wydało
Zresztą tu czy gdziekolwiek
To może właśnie i dlatego
Bo szacunek do życia jest jedynym fundamentem
Budowania społeczeństwa w Bożej prawdzie
Według wartości uniwersalnych i odwiecznych