O niebie na ziemi (Sen… / Ja jestem, a ja wiem)

I

Kim jestem
Kim jest ten

Ja wierzę w świat
Gdzie bratem brat
Ja wierzę w was
Ja wierzę w nich
Że spełnią się ludzkości ciche dobre sny

Ja wierzę w dobro prawdę i miłość
Ja wierzę że piękno jest wielką siłą
I wierzę w miłosierdzie
Dla mnie i dla ciebie

Ja wierzę w niebo
Że wychodzi naprzeciw
Wszystkim potrzebom
Że pomaga w trwaniu
I w ze złem wygraniu

Ja wierzę w ten czas
Który jest dla nas
Byśmy się obudzili
Złość i nienawiść
W sobie przezwyciężyli

Ja wierzę w to
Że światem będzie dom
A dom światem
Wspólnych wartości
Człowieczej dojrzałości

Ja wiem że to może naiwnie
Lecz wierzę dziecinnie
Że spełni się
Ludzkości upragniony nowy dzień

Że wiosna życia ogarnie
Każdego człowieka
Bo każdy na nią czeka
Czy chce czy nie
Czy o tym wie lub nie

Bo dobro musi przemóc
Wszystkie ciemności
By społeczność świata
Szła ku radości
Wspólnego pokoju i cichości

Ja wierzę w to
Ja niebu ufam
Że modlitwy mej wysłucha
I spełni się nowy ład
Według ducha

Ja wierzę ja
Moją wiarą jestem ja
A będzie co Bóg da
Lecz spełnienia tego
Oczekuję nie tylko ja

 

II

Ja jestem ten
Jam jest M

Wszystko to zawierzyłem
Com wypełnił
Wypełniłem
A co zrobić jeszcze mam
Powiem trwam

By spełniło się
To co być powinno
By tak się złożyło
Co niebo wymyśliło
By się wszystko
Wypełniło

Tak niech trwa
Wiara i nadzieja
A miłość
Niech wszystko wypełni
Byśmy mogli dojść do pełni

Człowieka niebem
Spełnionego
Zbudowanego
Natchnionego
By odnaleźć istotę
Człowieczeństwa naszego

Jestem tym
Jestem nim
Który życia sny
Chce spełnić
W stronę nieba
Świat otworzyć

By utworzyć się mógł
Nowy czas
Nowych nas
Nowych mas
Gdzie ważny jest
Każdy człowiek

Tyle o sobie
Inaczej tego nie wypowiem
Kim jestem
Po prostu
Jestem sobie
I Tobie

A robię co robię
Jezu ufam Tobie
M jak Maryja
I Miłosierdzie
Będzie co będzie

Duchu przyjdź
I poświęć świat
Bożemu biegowi
Według logiki nieba
By człowiek
Był człowiekiem
Człowiekowi

I w Bogu
Wszystko stanowił
Wtedy osiągnie
Stan szczęścia
Właściwy człowiekowi
Poświęconemu już Bogu

E. Górniak – List