Dlaczego te bestie można nazwać
Skór szatańskie bo tysiąc razy
Szatany obłudne chcą to samo
Zło wobec nas powtarzać
Udając obłudnie obłędnie że
Niby przypadkiem że niby nic
Podobnie ci bydlacy łajdaccy tych
Bestii tysiąc razy przecież mogą
Se napadać nastawać prowokować
Pod tym samym szatańskim pozorem
Więc to skór szatańskie identycznie

Tak można też wypadek powodować
Czy samochodowy czy jaki
Tysiąc razy bo skór wiele szatańskich
Mają w tym sadystyczne upodobanie
Tak można zresztą wszystko
Tysiąc razy zabijać zniewalać niszczyć
Tak samo tymi samymi zła
Schematami obłudnymi tak przecież można
Wszystko powtarzać każde podłe zło
I to przez łajdaków wielu
Zawodowych służbowych i prywatnych
W Tysiąca z nami grają
Bestie i łajdacy wszelcy
W powtarzanie tysiące razy
Dążeń wszelkich obłudnych ku zbrodniom
Besti jest jak sądzę przecież
Szatanskich skór wiele
I mają też podobnie
Wśród łajdaków szatańskich skór wiele

I oni tak se mogą
„Grać w kulki” niejako
Z nami powtarzalnymi wszystkimi zbrodniami
A jak ja przepowiadam to
Po wielokroć podobną ilość razy
To jestem nieświadomy to trzeba
Mnie usadzić bo jak ja
Śmiem sprzeciwiać się przemocy nieskończonej
Bestii i łajdaków wszelkich
Takich różnych wszelkich mają oni
Przecież szatańskich skór wiele
Bo jeszcze przecież masz
W punkt trafić podług szatańskich
Totalnie skór wiele mają przecież
Możliwości zbrodni wszelkich takich wiele
I ty możesz tysiąc razy
Powtarzać nawet w punt trafiać
Tych bestii i łajdaków obłędny
A i tak zawsze źle
Zawsze znajdą powód do podważania
Bestie i łajdaki skór wiele
Szatańskie to są przecież totalnie

To powtórzę po raz tysiąc
Pierwszy szatańskie bestie i łajdaki
Se możecie samochody jak chcecie
Szatany ustawiać a ja stanowczo
Wbrew obłudzie łajdaków i bestii
To powtórzę to po raz
Tysiąc pierwszy że nie będzie
Żadnej pindzi pedzia dzidzi
I co tam zresztą jeszcze
Se szatany wymyśleć chcecie
Zapłacicie za wasze zbrodnie
Nie przede mną przed Bogiem
A ja co mam zrobić
Na pewno zrobię bo te
Wszelkie szataństwa zbrodnicze tych bestii
I łajdaków wszelkich skór wiele
Przekracza już chyba ludzkie pojęcie
Więc se możecie mnożyć szatany
Wasze wariacje różnych opcji
A nie będzie podług obłudy
Tej podłej stricte też szatana
Lecz podług wartości Bożych
I Chrystusa Pana

Na zdj. Tysiąc razy to samo
Mogą obłudnie czynić wszelkie szatany
Ty możesz to też tysiąc
Razy przepowiadać a i tak
Znajdą szatany wykręty dla szatańskich
Zbrodni swoich wszelkich by je
Powtarzać obłudnie obłędnie kolejne tysiąc
Razy może te same szatańskie
Obłudne schematy dążeń do zła
Zbrodni swych wszelkich
To ja powtórzę to
Po raz tysiąc też kolejny
To wszystko co powtarzam tu
Niemal nieustannie a i tak
Te szatany „jak nie kulą
To kamieniem czy lagą”
Byleby tylko złem szatańskim okładać
Ciągle „gonią w piętkę” przecież
Te szatańskie bestie i łajdacy
Podług nich wszelcy ale im
Można podług obłudy szatańskiej
I przemocy którą dysponują
Także tej zorganizowanej służbistów bestii

Dryskull & Zalewski – Mówię ci nie