1.
Jeśli wyraziłem się zbyt oględnie
Nazywając współpracę ze zbrodniami bandyckimi
Nominalnie lewactwem to przepraszam tych
Których mogłem tym urazić
Czasem człowiek nie do końca
Ściśle się wyrazi na prędce
Myślę że takim wystarczy określenie
Po prostu łajdaki złu zaprzedane
Wiem przecież że mogą być
Tak zwani porządni ateiści
Którzy uznają wartości Dekalogu
Bo te są niejako
W sercu zapisane
Choć to jest bardzo trudne
Bez kręgosłupu moralnego wytrwałej wiary
Szczególnie w tym świecie
Który relatywizuje obłędnie wartości wszelkie
Podług wszelkiego znieprawienia ideologicznego
Podobnie zresztą nie uważam choćby
Że wszyscy muzułmanie są
Nie w porządku jeśli podobnie
Żyją w zgodzie z normami
Wartości uniwersalnych w Dekalogu speuntowanymi
Podobnie i nie lekcewazę
Wartości innych religii choćby wschodu
Z kręgów Azji jeśli sprawiają
One sprawiedliwość w ludziach
Podług wartości Bożych które mogą
Być przecież nazywane różnie
Tak samo nie uważam Afrykańczyków
Za gorszych od ludzi zachodu
Wręcz przeciwnie poważam ich bardzo
Ale to nie znaczy że
Mam się godzić na wysyłaniu
Do Polski z zachodu
Takich różnych wszelkich chyba najgorszych
I powiem też jeszcze
Że bardzo cenię prawosławnych Polaków
Wiernych ideowo wartościom wiary chrześcijańskiej
Tak też z protestantami
I tak dalej
To jednak nie znaczy
Że nie będę sprzeciwiał się
Wszelkim łajdakom kim by oni nie byli
Tym wszystkim którzy ideologicznie
Zło nazywają dobrem
I też na odwrót
Tym którzy akceptują wszelkie zbrodnie
Podług cywilizacji śmierci
I obłudy piekielnej bestii bandyckich
Tych którzy podzielają i współuczestniczą
W ich wszelkich bezpardonowych atakach
Na Boże wartości i niewinnych
Czy to nas naszego naszych
Dotyczy czy wszelkich innych
Musiałem to tu wyjaśnić
By nie było niedopowiedzeń jakichś
Oczywiście przeciwko mnie nam
Wykorzystywanych przez bandyctwo zawsze ściśle

2.
I jeszcze „dodam trochę dziegdziu
Do beczki miodu”
Uważam niestety że i katolicy
Zresztą jacykolwiek uważający się
Za wierzących w aspekcie prawicowym
Też niestety mogą
„W piętkę gonić” przysłowiowo
Żona przejrzała dokładnie program przedmiotu
Który uczy dla podstawówki
Mianowicie tej osławionej Edukacji Zdrowotnej
I paradoksalnie nie znalazła tam
Nic aż tak gorszącego
A ja jej wierzę
Nie wiem jak jest
Z tym dla szkół średnich
Ale tutaj te ataki
Może warto by przemyśleć jednak
I tą negację wszelką
Wiem że tak się stało
Pewnie i po wcześniejszych protestach
Z tym programem ale jednak
Kontestacja w grupach choćby katolików
Trwa w najlepsze dalej
A co mają robić katecheci
Którym obcięto etaty więc poszli
Naturalnie w stronę Edukacji Zdrowotnej
Pójść kopać rowy
Zresztą współcześnie to koparki robią
Często nawet same tak na marginesie także
Przecież chyba jest najważniejsze
Kto jak przedstawia różne treści
I na wszystko można patrzeć
Z humanistycznego punktu widzenia
A nawet trzeba
Bo chyba niestety perspektywa religijna
Się jakoś tutaj wobec dzieci
I młodzieży gdzieś zagubiła
A nie da się tego
Robić na tak zwaną siłę
Może warto to przemyśleć wszystko
Choćby już nawet kontestację
Kosztem czyjejś pracy
A ty byś tak chciał
Na lodzie się znaleźć
W jednej chwili
Choć tego kroku rządu
Nie pochwalam oczywiście
Ale jest z tego chyba
Salomonowe wyjście „by dziecka
Nie wylewać z kąpielą”
Mówiąc znów przysłowiowo skoro już
Zaistniała sytuacja taka
A może kiedyś uda się
Ją odwrócić nie zostawiając jednak
Porażającej pustki

3.
I wcale nie uważam
Że jestem nieomylny we wszystkim
Czy doskonały mam swoje słabości
Które z wiekiem trudniej się
Też znosi co faktu też
Nie zmienia że w Bogu
Staramy się być z żoną
Tym czym mamy być
Wbrew nienawiści bandyckich bestii
I różnych ataków wszelkich łajdaków

Baranovsky – Lubię być z nią

I zapytałam na koniec skromnie
Lepiej jest jak *lubię być z nią*
Nawet jeśli czasem porozumieć się
Bywa że trudno
Ze zwykłych często przyczyn
Słabości czy przesilenia czynnikiem łajdacko-bandyckim
Czy może *lubieżyć z inną*
Podług sakramentu małżeństwa dla mnie
Dla nas jest tu odpowiedź
Oczywista która podparliśmy w Bogu
Tą przysięgą „aż do śmierci”
Tej miłości i wali mnie
Za przeproszeniem czy się to
Komuś podoba czy może nie
Bo to było bestie babdyckie
I łajdaki bydlackie w Bogu
Nie podług kłamstw obłudy diabelskiej
Ku zbrodniom szatańskim wszelkim

Trzeba być człowiek dobrej woli
I czystych wobec innych intencji
Trzeba doceniać w Bożej prawdzie
Niezbywalną wartość człowieczeństwa
I życia ludzkiego godności jego
Nie tylko tych którym wydaje
Się że są może lepsi
Niestety chyba w bestialstwach i łajdactwach
Zbrodni i kłamstw cywilizacji śmierci
W obłudnym dążeniach do śmierci
Zniewolenia i wszelkiego zniszczenia szatańskiego
Oczywiście nie wobec ich samych
Tylko wszystko kosztem innych
Jak pijawki jak piranie diabła
Kimkolwiek by oni nie byli
Zniewoleni tendencjami zła dla innych
Dla nas naszych i naszego
Ale bynajmniej nie tylko
Jakżeż to nie bestie
I łajdaki ci co mają
W tym współuczestnictwo jakieś


Dod.
Bandyccy debile i im podobni
Nie możesz parkować optymalnie ergonomicznie
Bo te debile skończone
Od tego uzależniają jakieś relacje
W stosunku do odpowiednich samochodów
Co za kretyni
Brak słów po prostu
Jakby zaparkowanie samochodu nie było
Po prostu zaparkowaniem samochodu
To będą temu przypisywać
To co akurat pasuje
Tym bestiom i łajdakom wszelakim

Co też nie przeszkadza oczywiście
Różnym łajdakom bandyckim bydlaczyć inaczej
Choćby tej podwiji tutaj
Tam wykolejeńcom i szemrańcom zajadłym
Misiom bandyckim służalcom grodzkim
Czy tam i jakim bydlakom
Zawodowym prywatnym i służbowym

Tak można przecież wszystko
Kiedy się ma złą wolę
Ewidentnie i złe podłe intencje
Tudzież mordować na wszelkie sposoby
Także przez ukryte środki
Które mają przecież do dyspozycji
Te bestie i różni łajdacy
Eskalacja bandyckiej przemocy
Przecież wskazana zawsze
Także przez różnych łajdaków

Baranovski – Czułe miejsce