Święta świętami ale szatanić można
Przecież zawsze a może
W święta i nawet zwłaszcza
Podobnie łajdaczyć zresztą już to
Przecież wielokrotnie zauważono że wtedy
Wzmaga się zło tych bestii
I równie łajdactwa zepsutego

A teraz szatany mam gdzieś
Wasze samochodowe ustawki chore podług
Waszych wierutnych kłamstw obłudy sromotnej
Ku wszelkim chyba najgorszym zbrodniom
Zepsute szatany już tak
„W piętkę gonicie” żeście głowy
Zagubili też chyba w pożądaniach
Obłędnych zbrodni wszelkich a teraz

Interpretacja debilizmów tych bestii chorych
I równie kretyńskiego łajdactwa
„Mój samochód z prawej strony
Torpeduje inny mój samochód
I przy okazji żony”
Bestie wierutnie chore na obłudę
Chyba najgorszą „a zwróćcie też
Uwagę na ten niebieski w oddali
Ten jedynie słuszny” jak to
Te szatany w obłudzie swej
Chorej sromotnie zinterpretują znowu sobie

A tak czy inaczej szatany
Na wskroś zepsute można przecież
Mi wlepić mandacik mają obłudnicy
Na to odpowiednich łajdaków
To nic że przecież wszędzie
W koło budowy i brak
W centrum miasta miejsc parkingowych
Szataństwa bestii trzeba bezwarunkowo spełniać
Zawsze od czego mają przecież
Różnych służbowych bydlaków posłusznych bestiom
Jak nie tak to inaczej
Byleby tylko uderzać totalnie szatańsko

I przy okazji no zobacz
Szatany jakie nie było
Na tej stacji gdzie tankowałem
Wiader z szczotkami do szyb
Przy okazji umycia szybko się
Musieli zwinąć na tej stacji
By było podług szatańskich bestii
Zresztą tej samej która
Ze mną z łajdackim misiami
Prowokacjami paragonowymi miała sobie rozgrywać
Widać to stacja bardzo usłużna
Jest tym bestiom ale jak
Już jednak samochód sobie umyłem
To można zapewne zapieprzyć mrozem
Choć miała być przecież odwilż

Także widzicie sami przy tej
Małej okazji jakie to zepsute
Szataństwo bestie z łajdactwem zawsze
Do swej pary ku zbrodniom
Byleby tylko szatanić jak
Nie tak to inaczej
„Jak nie kijem to kamieniem”

A i jeszcze jedna rzecze
Zobacz jakie pacyny podług bestii
Są rezolutne „my im bestiom
Przebaczajmy” a oni niech nas
Zabijają w najlepsze sobie dalej
Ale my im przebaczajmy
Niech nas wykończą najlepiej wszystkich
Pieprzone pacyny nie wiedzą oczywiście
Podług szataństw tych bestii
Że przebaczenie zakłada skruchę nawrócenie
Złoczyńców i ich przeprosiny
Czyli o przebaczenie prośbę
Tego oczywiście podług bestii
Nie wiedzą zepsute szataństwem pacyny

A poza tym „świat jest
Przecież bardzo cukierkowy” mimo że
Nas naszych i nasze
I innych niewinnych zabijać chcą
Wszędzie i zawsze ale przecież
Lepiej wiedzą zepsute szataństwem bestii
Także te pacyny wierutnie obłudne
A poza tym „bestie kochajmy”
A one niech nas sobie
Najlepiej wszystkich wykończą dalej zabijają

Także dictum takie z małego
Jednostkowego parkowania tak te szatany
A ty jak zinterpretujesz szataństwa
Tych bestii i łajdaków zarówno
I obłudne kłamstwa pacyn paplających
Zawsze na korzyść zepsucia bestii
„Ale przecież jest fajnie”
Niech sobie nas zabijają
Może dobrą zabawę z tego
Ci psychopaci sadyści chociaż mają

Zenek Kupatasa – Bla bla bla

(… apropos też różnych gwiazd pindziowych)