Jutro św. *An-drze-ja*
Nawet jeśli *An drze (ryja na) ja*
Na mnie a *Hubert-cyk*
W odpowiedzi jakiś brzydki wulgaryzm
Nawet jeśli u niego nerwy
Przez bestie i łajdaków poszarpane
A u niej panika
Z krótkowidztwa i przewrażliwienia odpowiedniego
Też podług bestii i łajdaków
Wszelkich dążących zawsze do jej
Śmierci zniewolenia też dla mnie
To wierny sobie i Bogu
Sakrament małżeństwa jest niepodważalny
Nie są to moje słowa
Lecz wyraz troski miłości Bożej
O człowieka i jego drogę

A szatan zawsze i jego
Wszelcy słudzy próbują przedstawiać odwrotność
W swej nieskończenie podłej obłudzie
Według własnego złajdaczenia grzechami wszelkimi
Św. Andrzej umarł na odwróconym
Niejako krzyżu Chrystusa co się
Stało też właśnie symbolem szatana
Tak też przedstawiają małżeństwo duchowość
W sposób odwrotny jako zaprzeczenie
Wierności Bożej sobie wzajemnie człowieczeństwu
Czyniąc wszystko ulotnym niestałym
Tak by móc relatywizować też
Wszelkie podważać wartości Boże
A z łajdaczenia zaprzeczenia wierności
Uczynić w tym chorym świecie
Symbol miłości prowadzący tak naprawdę
Do zniewolenia seksem hedonizmem nieuporządkowaniem
Tak szatan działa i wszelcy
Mu służący czy wiedzą
O tym czy nie
I nawet jeśli głosząc rozwiązłość
Wszelką mówią że chcą prawdziwego
Dobra człowieka co jest kłamstwem
Podług zresztą obłudy szatańskiej każdej

Podobnie te bestie łajdactwo wszelkie
Wszystko obłudnie kłamliwie przedstawiają odwrotnie
Próbując odwrócić odwieczny Boży porządek
Wszystkich ludzkich spraw i rzeczy
Mordują mordować chcą dalej wszędzie
Pod pozorem niby jakiejś sprawiedliwości
Chyba chorej że ci niby
Lepsi mogą dysponować życiem wszystkich
Tych których uznano szatańsko całkowicie
Za gorszych a najlepiej mordować
Rękami służby zdrowia choćby
Którzy powinni zawsze służyć życiu
W białych rękawiczkach łapy krwawe
Odwracają Boży porządek wobec człowieczeństwa
Bo Bóg mówi niezmiennie
Nie zabijaj a oni
Że niby tak trzeba
Żeby jak hitlerowcy staliniści ludzkość
Z chorego według nich elementu
Niby oczyścić to jest
Ta sama eksterminacja jak tamtych
I w to samo imię
Bogacenia się pychy ludzkiej szatana

Na zdj. *Kill Water* kapela szantowa w
Moim ulubionym Sześcianie
Nazwa jej w znaczeniu chyba
Pokonać przeciwności dotrzeć do celu
A jaki jest cel ich
Tych bestii i łajdaków wszelkich
Zbrodnie wszelkie podług kłamstw obłudy
Mordować dalej rabować bogacić się
Czyimś kosztem tych niby gorszych
Wszystkich takich chcą wyeksterminować szatańsko
Pławić się w zbrodniach kłamstwach
Wobec nas naszego i naszych
Bo to ich cel główny
Podług przemocy ich i szatana
I innych którzy nie pasują
Oglądowi bestii ich panowania
Nad światem podług imperatywu przemocy

Oni całkowicie ciągle odwracają krzyż
Chrystusowy mordując na nim
Chyba bez końca i mówią
Te bestie obłędnie powtorne
Że to niby ma być
Wszystko ok i że obłuda
Kłamstwa są spoko jeśli służą
Wtedy tylko tym bestiom
I łajdactwu wszelkiemu sprzedajnemu choćby
Też i wszelkie wartości człowieczeństwa
To droga pychy ludzkiej bestii
Podług szatana zaprzeczenie porządku Bożego
Całkowite totalne wbrew wszelkim kłamstwom

Lady Pank – Obok