1.
Ponieważ ten świat ma być
Podług obłudy bestii i łajdaków
Ku przemocy dla nienawistnych złowrogim
To można mieć czasem
Też dość takiego czarnego scenariusza
Dla świata bestii i łajdaków
Podług optyki wszelkiej złości szatańskiej
Na której ci właśnie kumotersko
Mają się bogacić pławić egoizmem
Własnym i im podobnych
A zbrodnie wszelkie ich przeciwnikom
Nawet jeśli wynikającym tylko
Z opozycji służeniu dobrem
W Bogu i złem analogicznie
W szatanie co te bestie
Czynią nieustannie i bydlaki wszelkie
Podług nich łajdaczące obłudnie bezwzględnie

2.
Jak to bydle podwijskie choćby
Wczoraj miał mnie napadać
Z kolesiami a dzisiaj niewiniątko
„Dzień dobry, dziękuję” kiedy go
Przez drzwi przepuściłem ale oczywiście
Pojawia się zawsze odpowiednio
Podług tych bestii gdy
Wchodzę czy wychodzę przecież nibyprzypadkowo
Tak najlepiej przecież przeprowadzać napaści
Wszelkie podług tych bestii
Także dzisiaj taki zobacz grzeczny
A już zaraz niebawem
To bydle znowu ma nas
Odpowiednio napadać kiedy trzeba będzie
Odwrócić konstelację ku agresji bestii

A oto wyimek moich notatek
Z wczoraj bo ja
Za nic nie wierzę
Temu kłamcu wierutnego i obłudzie
Bestii podług której nieustannie postępuje
Zresztą wszelkie bydlaki działają ściśle
Podług tych bestii obłudy nienawistnej

3.
Ta podwija to jest prawdziwe
Bydle tak podłe perfidne
I obłędnie obłudne
Że brak mi słów
Ale za co mu przecież
Zapewniają wszelki dostatek te bestie
Za takie totalne zło obłudne
Które koniecznie ma przybrać
Wyraz napaści a najlepiej z kolesiem/amj
Jest przecież i tak zresztą
Wszelcy łajdacy postępują totalnie obłudnie
Podług tych bestii w dążeniach
Wszelkich zbrodniczych zawodowi prywatni służbowi
Brak słów po prostu
Jak sprzedawczykowstwo podli szmaci takich
W złu szatańskim tych bestii

Jacy oni kiedyś będą biedni
Ci wszyscy którzy łajdaczący obłudnie
Obłędnie podług tych bestii
Są na prostej drodze
Do piekła i to ich
Też spotka jeśli się
Nie nawrócą wraz z tymi
Bestiami trafią tam gdzie idą
Z nimi podług zbrodni perfidnych
I wszelkich obłudnych kłamstw bestii

4.
Dziś św. *A-bb-ona* bestie bydlaki
Przecież zawsze *a bo on*
I *a bo ona* bo to
Niby mamy być winni ich
Przemocowym w obłudzie zawsze obłędnej
Dążeniom do wszelkich zbrodni
Na niewinnych zresztą wszystkich
A ponieważ nieustannie nas dotyka
Na wszelkie sposoby czas pogardy
Tych bestii dla Boga maluczkich
To i my czasem
Na skutek wszelkich ich czynników
Zipiemy ledwo i to się
Odbija na naszej relacji
Za co nas dodatkowo oskarżać trzeba zawsze
Wszystko u nich podług szatana
Który dzieci Boże oskarża nieustannie
Byleby tylko móc realizować swe
Wszelkie podłe szatańskie obłędnie zbrodnie
Na mnie na żonie
Na nas naszych i naszym
I innych niewinnych przecież
Nienawiści tych bestii i łajdaków
Też wszelkich zaawansowanych
W egoizmie obłudy że niby
Im można więcej że oni
Też przecież ci niby lepsi

I nawet jeśli ja czasem
Wyrażam coś co mogłoby brzmieć
Przeciwko mojej żonie to wynika
To tylko i wyłącznie
Z przeciążenia w które wpędzają
Mnie i nas nieustannie te
Bestie i wszelkie łajdaki ściśle
Obłudne podług nich
A w rozdrażnieniu wyraża się
Czasem coś co by
Nie mogło zaistnieć nawet
W spokojności stanie
I za to oni niby
Mają powód by kierować agresję
Swoją przeciwko mojej kochanej żonie
No i mnie także
Tudzież mnożyć różne pindzie pieprzone
Które niech spadają tańcować
Z tymi bestiami i bydlakami
Bo podług nich to wszystko
Na ich młyn złości właśnie
A że bestie podsłuchują wszystko
Więc oczywiście też wszystko
Chcą przeciwko nam wykorzystywać
Ku realizacji swych zbrodni szatańskich
Byleby tak naprawdę to wszystko
Byleby jakkolwiek nas zniszczyć

Na zdj. Dużo musimy wycierpieć w walce
Z obłudą bestii i bydlaków
W dążeniach do zbrodni wszelkich
Na nas naszych i naszym
I taka obrona kosztuje sporo
Ma swoje koszty choćby ten
Wydatek wewnętrzny w walce
Z przemocą bezwzględną totalną bestii łajdaków
Ku złu dla nas
A szatan wykorzystuje wszystko
Ku złu dla dzieci Bożych
Tak samo te bestie
I łajdaki bydlaczące podług nich wszędzie
Zawodowe prywatne i służbowe
Pomimo wszelkich obłudnych pozorów
Że oni niby nic
A byle tylko spełnić pożądania
Wszelkiego zła dla nas naszego
I naszych tych bestii szatańskich