Co oni zrobili
Z tym państwem ci bandyci
Że kur…stwo
Na każdym kroku
Jak mówił Piłsudski
Że są wśród Polaków
Ci wielcy ale są też i dupk…
Wszędzie kur…stwo najgorsze
Bo im obłudne bardziej
Tym chyba lepiej

Wszędzie chcą mnie nas wkręcić
Ci bandyci wszelkim kłamstwem pieprzeni
W jakieś kradzieże
Nie przeszkadza im kościół knajpa
Czy biznes rodzinny
Byleby tylko ci bandyci misiowi
Mieli podstawy do swych działań
Tak naprawdę bezprawnych
Bo to wszystko ukartowane
Jest na nas odpowiednio

A ci misiowi bandyci
To myślą chyba
Że ja nie umiem liczyć
Może jakieś rozporządzenie weszło nowe
Że nie w dwóch a trzech
Mają ulice pieszo patrolować
Jedno kłamstwo nie wystarczy
Na ich świadectwo
Teraz dwa być muszą
I to akurat tak se patrolują oni
Tam gdzie akurat jestem
I to nawet dwukrotnie ci sami właśnie
W ciągu krótkiego przejścia
Po centrum naszym

Także wszędzie przecież
W tej Polsce
Według tych bandytów właśnie
Ma być kur…stwo
I to najgorsze bo przecież
Jak najohydniejsze i najpodlejsze
Bo im bardziej obłudnie
Tym dla tych bandytów lepiej

Tak z tymi bandyckimi misiami
Bo oni im służą
Innymi także slużbistami
Tą podwijką i innymi psychopatami
Jakimkolwiek zresztą bandyckiego zła ochraniaczami
Bandyci mogą spać spokojnie przecież
Bo ich bandyctwa chronią
Choćby te bandyckie misie
Czy tam jacy
I wzajemnie też zapewne
Także mogą sobie spokojnie
Popełniać wszelkie zbrodnie
Na żonie na mnie
Na nas naszych i naszym
Ale i innych
Bo skąd ten współczesny
Poczet męczenników tego bandyctwa niewinny

I niech sprawdzą sobie
Lewe tylne nadkole w tym
Moim samochodzie
Czy ten wybuch który
Ma być przecież
Z tej właśnie strony
Jest zaniechaniem tylko uzasadniony

Podłość i obłuda
Które to bandyctwo nieustannie serwuje
I wszelcy podług nich postępujący
Nie ma już chyba i granic żadnych
W tym wszystkim
Co oni chcą czynić
Już uczynili
Nam naszemu i naszym
A także (czytaj wyżej) innym
I najlepiej ku temu
Posługiwać się przemocą kłamstwem wszelkim
Na wszelkich niewinnych i bezbronnych
Masakra co oni robią
Z tą Polską
Degenurając ją na każdym kroku

Ps. A z tym nadkolem
To niech kłamią dalej
Bo ja akurat to widziałem

Na zdj. Występ lokalnego zespołu *Kreha*
Ja mógłbym wszystko oddzielić
Tą grubą *krechą*
Jakby nie udawali wszyscy
Którzy w złu bandyckim współuczestniczą
Że jest inaczej
A oni jak to bandyctwo
Kłamią kłamią kłamią
I to od początku
Aż do tej pory
A robią swoje
Wszystko według tego bandyctwa

Tak te misie inni służbiści
Podwijka i psychopaci
Że my niby zło
Im czy komukolwiek wyrządziliśmy jakieś
A tym pdpadliśmy temu bandyctwu
Że nazywamy ich złe czyny
Choćby szatańskimi zbrodniami
A czymże jest innym
Za wszelką cenę
Zabijanie zniewalanie gwałtu zadawanie niszczenie
Czymże to jest innym
Jak nie szatańskim złem
Szczególnie gdy się to robi
Jak najpodlej jak najobłudniej
I zbrodnie wszelkie z premedytacją
Na żonie na mnie
Na nas naszym i naszych
Chce się popełniać ciągle
I na innych też przecież
Nigdy nie dość temu bandyctwu
I im podobnym różnych zbrodni
Mimo wszystko
Nawet i w czas świąteczny
I w miejscach świętych