To jest najciekawsze
Że to bandyctwo traktuje nas
Jako szalonych
Gdy chcemy Bożych wartości bronić
Sami mogą oni
I różni im podobni
Czynić najgorsze łajdactwa
Czytaj wszelkie zbrodnie i kłamstwa
Na nas naszych i naszym
Ale i na innych także
Po szatańsku totalnie
Ale oni szaleni w złu
Nie są wcale
Podobnie jak Hitler i Stalin
Swe porządki w świecie zaprowadzali
Także kłamstwem i wszelkimi zbrodniami
Ale oni nie byli szaleni
I im podobni
Mamy przecież historyczny rewizjonizm
Szaleni przecież byli ci
Którzy przed tym złem szatańskim
Się bronili
Podobnie i my jesteśmy szaleni
Wobec bandyctwa tego
Które ma przecież monopol
Podobnie zresztą jaki mieli
Hitlerowscy Niemcy i Ruscy sowieccy
Na wszelką przemoc
I środki ku temu dostępne
A do tych dziewczynek różnych
I im podobnych tyle powiem
Nie dzielcie skóry na niedźwiedziu
Różne se takie tam roszczą
Prawa i zastrzeżenia
Mam je gdzieś
Powiedziałem i tego nie zmienię
Jeśli coś się stanie żonie
Nie będzie żadnych dziewczynek
Ani proszę wybaczyć porównanie ciotek
I gdzieś mam też
Wszelkie rankingi pierwszeństwa wasze
Także swe zastrzeżenia
Niech takie różne zachowają
Dla samych siebie
I nie ważne jak jest
Między mną a żoną
Powiedziałem i nie zmienię tego
Jeśli coś się jej stanie
To już nie będzie
Co zbierać po tym świecie
A do tej szacownej przedstawicielki
Tej rodziny mojej powiem też
Niech se bierze tą wieś
I płaci kredyt
Skoro ważniejsze są przecież
Różne prawa do majątków
Niż po prostu człowiek
Dziś bł. Wicka *Frelich-owskiego*
Gdzieś mam te wszystkie majątki
Mogę chodzić i w drelichu
A byle zostać Bogu wiernym
Niż w garniturze najdroższym
Upapranym we krwi ludzkiej

Na zdj. A ci bandyci różni
I im podobni lubią przecież
Gonić mój cień
Choćby ta podwija tak się
Po bandycku uwija
Nic że skompromitowany
Pupilek bandycki wszystko może
Jak ma bandytów za plecami
Podobnie te równie pieprzone kłamstwami
Bandyckie misie czy inni służbiści
Trzeba przecież spełniać
Szatańskie zapędy bandyctwa tego
Czy tam zresztą i jacy
Mają przecież na swych usługach
Różnych podług nich bandytów