Kpią se w żywe oczy
Te bestie i ta podwija
I szemrańcy zajadli czy wykolejeńcy
I to tałatajstwo chachłackie podłe
I misie bandyckie i inni
Bandyccy służalcy wszyscy całkowicie bestialscy
Kpią se i szydzą perfidnie
Jakżeż ten świat ma
Nie zginąć skoro wie
O tym wszystkim a ciągle
Obłudnie obłędnie oni wszyscy całkowicie
Szatańsko podług tych równie zepsuci
I fałszywi bracia siostry
I wszelcy zgnili szataństwem bestii
Cały czas podle i perfidnie
Jak choćby ta bydlacka podwija
Wie zawsze kiedy wchodzę wychodzę
No zobacz co za bestie
Co za łajdaki oczywiście tym
Obłudnie obłędnym szatańskim niby przypadkiem
Tak oni wszyscy i wszystkie
I te łajdaki skończone
I te bestie w złu
Szatańskim wszelkich zbrodni równolegle
Wobec nas naszych i naszego
Jakżeż ten świat ma
Nie zginąć skoro na to
Wszystko patrzy i nic
Pozwala działać spokojnie takim podłym
Bydlakom wszelkim i bestiom szatańskim
I na boisku i zresztą
Wszędzie mają swych podłych łajdaków
Te chyba nieskończone w złu
Szatańskim bestie choć wszystko powtarzalne
Tu jest ciągle i wszędzie
Kpią se i szydzą
Jakżeż ten świat ma
Odpowiednio przecież nie zginąć
Czyż Bóg tego nie widzi
Czy da się omamić obłudnym
Kłamstwom tych bestii wszelkich łajdaków

Na zdj. Jutro Różańcowej Pani wspomóż Maryjo
Wspomagaj zawsze bo czasami brakuje
Już sił trochę w walce
Z tą obłudą szatańską totalną
Tych bestii i bydlaków wszelakich
Dedykowanych bandycko dla przemocy bestii
Zwyciężaj wspomóż szczególnie gdy
I ten świat sprzymierzył się
A w każdym razie zdaję się
Tego nie widzieć a wie
O tym wszystkim odpowiednio przecież
Chyba by bestie mogły realizować
Szatańskie zapędy wszelkie dla nas
Naszych i naszego niewinnych innych
W złu śmierci zniewolenia i zniszczenia
Także totalnego szatańskich zbrodni wszelkich
A w każdym razie jakoś
Te bestie i łajdaki pospołu
Ciągle obłudnie obłędnie dążą do
Realizacji przemocowej pożądań zbrodni bestii
I zepsutych zarówno bydlaków wszelkich