A teraz rozeznajcie sami
Jakie to bydle podwijskie
Ma intencje i te bestie
Bo on wszystko podług nich
Taki to jest łajdak black-i
Że udaje że nic nie wie tego
Że wyrządziłem im dzisiaj przysługę
I ma ta wijąca się
Zawsze wokół bestii black-ość podła
Napadać teraz na tą kobietę
Która jest tam beze mnie
To bydle podług tych bestii
Wyprze się przecież każdej prawdy
Byleby tylko podług nich łajdaczyć
Ale zobaczcie sami za chwilę
Po tej mojej interwencji
Sami widzicie że bez
Złych jakichś moich zamysłów
Wręcz przeciwnie ta jego gwiazda
Przestawiła samochód i dzięki temu
Robotnicy mogli dokończyć swoją pracę
Skan w załączniku tej rozmowy
Sami osądźcie jakie intencje
Ma zatem to bydle
I sterujące nim zawsze bestie
We wszystkim bo to pewnie
Też z ich podstępnego poduszczenia
By ten łajdak mógł napaść
Co za obłuda obłędnie sroga

Zresztą sami to osądźcie
Jego ich i moje nasze
Intencje i rolę w tym
Tych właśnie bestii
Które przecież jak terroryści zbrodniczy
Uderzają choćby przez takich bydlaków
W każdą naszą rzeczywistość
W naszą pracę pojazdy schronienie
W te zwierzęta i bliskich
I oczywiście w zdrowie
W wolność i w życie
Przez bydlaków łajdackich w każdym
Możliwym tylko miejscu i wszędzie
Mają przecież bydlaków black-ich wszędzie
Prywatnych zawodowych i tych służbistów bestii bandyckich
Tam ta podwija bydlak okrutny
Tu na rodówce i tam na wsi
Wszędzie odpowiednie podług bestii bydlaki
A łajdaczą się także podług
Tych bestii choćby misie bandyckie
Bo moja żona została wezwana
Do miśkowni w charakterze świadka
Ale znając te bestie
I im podległych łajdaków
Można zmienić zapewne kwalifikację sprawy
Z świadka na oskarżonego
Przecież te bestie i ich
Łajdacy wszelcy są w złu
Dla nas naszego i naszych
Bezwzględni także te miśki bandyckie

Uwaga : nie dla dzieci!

Kult – Krew jak śnieg