Lepsi i lepsiejsi / równi misiaczkom // ich prawa ponad śmieciami
Czy ja chcę zabrać coś komuś komukolwiek
Czy ja chcę kogoś nawracać na siłę
Chcecie to żyjcie i umierajcie w waszych grzechach
A przepraszam w żądzach czy jak ktoś chce przyjemnościach
Ja chcę tylko dobra więcej po prostu
Ale nie na siłę
Żyj i pozwól żyć
A tymczasem niektórym się wydaje
Że mogą być śmierci i życia panami
Że jak Bóg mogą decydować
Kto ma a kto nie ma żyć
Bo według nich tych lepszych on jest śmieć
Czyż nie tak św *Hu-gona* jest dziś
*Hu hu goń go* dopadnij
Tak czy siak i już po nim
Może dosięgnie go zatruta strzała
A może dostaniemy go w swe ręce
Zawsze się znajdzie ktoś przecież
Kto będzie chciał zarobić na czyimś nieszczęściu
Ale na tym nie koniec
I w nią ichnich ichnie
Św. Weroniki która twarz Jezusa otarła chustą
Nie chcieli tak jak oni zabić faryzeusze
Ani Szymona Cyrenejczyka
Który pomagał Jezusowi krzyż dźwigać
A co oni chcą czynić i czynią
Na zdj. Bł. Karolina której nie widać
Na obrazie w kościele sokólskim
I podpis Biała Armia
Ciąg dalszy z serii pt. znikające obrazy
Wszystko można zamazać każde dobro
Cóż tam dla nich
A ja tylko szukam sprzymierzeńców
W prawdziwym pięknie dobra