1.
Najlepiej z syna Bożego
Uczynić przestępcę strasznego

To samo zrobili przecież
Różni faryzeusze obłudnicy
Z Jezusem

Ta sama szatańska taktyka
I tego wszelkiego bandyctwa

2.
Zawzięli się niektórzy
By zniszczyć tą miłość
By zniszczyć też tą rodzinę

Za to chcą mnie karać
Że żony zabić nie pozwalam

Dziś św. *An-zelma z A-osty*
Mówiłem już to i
Niezmiennie powtarzał będę
Wbrew tej nienawiści złowrogiej
*An ma być ze mną*
Kropka koniec  wbrew wszystkiemu
Tak właśnie na przekór
*A te osy* złe
Wszelkie i wszystkie

3.
Nieopatrznie i trochę lekceważąco niechcący
Bo też mieliśmy
Trudne warunki finansowe co jest
Też zresztą generowane cały czas
Przez to wszelkie bandyctwo
Wpędziła mnie żona trochę
W kabałę z tym bandyctwem
Z tymi wszelkimi bandyckimi służbami
Bo teraz mają pretekst ci bandyci
Skoro był już przecież precedens
Ustawiony bandycko zresztą też przecież
Z pewnym tytoniem
I teraz mają bandyccy służalcy
Niby szatańskie podstawy
Do różnych czynności bandyckich
Wobec mnie wobec nas także

A przecież wiadomo
Że według starej zasady komunistycznej
Aby kogoś odpowiednio zniszczyć
Jakiegoś przeciwnika tzw. poprawności politycznej
Podług nowomodnych ideologii kłamliwych
Najlepiej uczynić z niego przestępcę
Skompromitować w oczach świata
Zohydzić wobec wszystkich
I tego odpowiednio potem umieścić
W psychuszce albo w więzieniu
By móc już swobodnie
Spełniać wszelkie szatańskie zbrodnie swoje

4.
I nie podoba im się to bardzo
Że ich działania nazywam szatańskimi
A takimi są w istocie
Bo jak nazwać
Nieustannie ich dążenia do zbrodni
I realizowanie za wszelką cenę
Według też przynależności
Atrybutów zła do metaforycznie paradygmatu
Czyli do ojca zbrodni i kłamstw
Czyli szatana
Kto postępuje szatańsko jest szatański
Kropka koniec to chyba proste
Według zasady że dzieci Boże
W przeciwieństwie do nich
Postępują według prawd Bożych
W dążeniu ku dobru
A nie złu totalnemu powszechnemu

Na zdj. Sięgać szczytów drzew
Zmierzać zawsze ku niebieskim wartościom
Wbrew wszelkiej szatańskiej złości
Tak się działa podług Boga
To trzeba w życiu realizować
Jak Jezus niewinny był zresztą
Wobec obłudy szatańskiej wszelkiej
I perfidii podłej postępujących
Nie podług Boga lecz szatana
W zbrodniach wszelkich i kłamstwach
Tak nam dopomóż Boże