Nic dziwnego że się burzą
Te bandyckie bestie
I im podobni wszelcy
Że ich tak nazywam
Czyli właśnie nominalnie łajdakami bydlakami
Nikt nie lubi kiedy się
O nim źle mówi
A szczególnie ci bandyci itp
Którzy mają tak wspaniałe zapewne
I niezachwiane w pysze
Mniemanie o sobie samych
A ja mówię tak tylko
Podług prawdy Bożej niezmiennej wymiernej
Że kto popełnia bestialstwa jest bestią
Jak morderca jest też mordercą
Napastnik agresorem a obłudnie czyniący
Wszelcy są najgorszymi kłamcami
Bo udają coś pod pozorem
Czegoś zupełnie innego
Udają niewinność niewiedzę byleby tylko
Komuś konkretnemu celowe zło wyrządzić
Najczęściej podług pożądań bandyckich właśnie
Tak naprawdę uczynić
Choćby znamiennym rykoszetem uderzyć
I mówię tak podług Jezusa
„Że choć źli jesteście
Umiecie dobrze czynić swoim dzieciom”
Czy podobnym sobie
Nie wszystko w was jest
Złe i może ale bestialstwa
Zbrodni wszelkich i obłudnych klamstw
Domagają się stawania w prawdzie
Podług też słusznej sprawiedliwej obrony
Siebie swojego i niewinnych swoich
Tej nienawiści złowrogiej wszelkiej szatańskiej
I ani mi Ani bydlacy
Z nami naszymi i naszym
Wszelkie bestie szatańskie i niech
Spadają się od nas odpieprzą
Różni tam tacy gdziekolwiek łajdacy
Gdzie podług obłudy bandyckiej wszystko

Na zdj. Zdaję sobie sprawę że tam
Różni tam tacy chcieliby mnie
Może nas rozsiekać po prostu
Jak św. Stanisława złoczyńcy posłani
Bo przecież nas się
O wszystko oskarża
Także o to bestialskie zło
Które czynią ci łajdaccy bandyci
Czy które chcą nieustannie czynić
Jakbyśmy to my komuś zło
Czynili jakieś a nie tylko
Mówili Bożą prawdę podług
Nazywania moralnego właściwego życia paradygmatów
Bestie tak właśnie
Skoro nie można nam nawet
Się bronić przed zbrodni agresją
Po prostu łajdackie szatańskie bestie
Bo to chcą czynić ciągle
Oni i im w łajdactwie
Wszelkim podobni wobec nas naszego
Naszych i innych niewinnych także