A teraz jeśli ja jestem
Przewrażliwiony to oni cały czas
Swobodnie łajdaczyć sobie mogą
Bardzo to wygodne takie orzeczenie
Przecież nikt nie będzie siebie
Swojego i swoich narażał lekkomyślnie
Na przemoc bandycką w obliczu
Szantażu mogącego być realizowanego
Realnie bardzo aż na wskroś
Każdy będzie paplał jak mu
Nakażą bandyci tak właśnie
I ręką rękę myje
Lubią oni tak właśnie
Byleby tylko móc spokojnie
Realizować wszelkie swoje podłości
Przez takich czy innych
Wobec nas naszych i naszego
I innych niewinnych przemocy bandyckiej
Także podwija może sobie dalej
Spokojnie tam łajdaczyć napadać choćby
Na kobietę taki bandycki bohater
A jak nie ma nikogo
Pod spodem to można by
Pewnie nawet to mieszkanie podpalić
A tutaj na rodówce podobnie
Łajdaczyć sobie mogą spokojnie
Wykolejeńcy czy szemrańcy bandyccy
Przecież nikt za rękę
Nie złapał nikogo a jeśli
To mów że nie twoja ta ręka
Obłuda bandycka ma się więc
Wobec tego wszędzie świetnie
A już się przekonali bydlacy
Że obłudą przemocą i szantażem
Można na ludziach osiągnąć wszystko
Co się chce tylko
I te miśki inni służalcy
Realizują też nieustannie zalecenia bandyckie
Choć udają że nie
Czy wobec mnie czy żony
Mają przecież dużo zapewne
Spreparowanych łajdacko niby dowodów odpowiednich
Byleby tylko wszystko służyło pożądaniom
Tych bandytów śmierci zniewoleniu zniszczeniu
Wobec nas naszych i naszego
Bo przecież oni też mogą
Rozprzestrzenić totalnie swą przemoc szatańską
To lepiej już poświęcić tych niewinnych przecież
A że świat się skończy
Nie lepiej wierzyć w kłamstwa szatańskie bandytów
Że tak wcale nie będzie
Że dopiero będzie wszystko pięknie
Jak znikniemy z powierzchni ziemi
Że wtedy będzie super dopiero
I tak oni perfidnie wszystko
Już zrobii też porządek przecież
Ten łajdacki z naszą rodówką
Bo zobacz dostaliśmy zalecenie wymowne
Że psy tu mają być
W kagańcu i na smyczy
Myślę że mogliby jeszcze zalecić
Ci łajdaccy bandyci by choćby
Związać im też nogi
I by otwarte były tu bramki wszystkie
Choćby z przyczyn bezpieczeństwa słusznych a jakże
Jaką by mieli wtedy oni piękną napaść spokojną
Do której przecież wszędzie dążą
Przez takich czy innych łajdackich skórsynów bandyckich
Może w mieszkaniu by się też przydało to samo
Także się nie łudzę wcale
Że ktoś przeciwko sobie samemu
Będzie zeznawał na przekór łajdackim bandyckim bestialstwom
Każdy chce zachować przecież
To co ma i ryzykować nie będzie
Wobec przemocy wszelkiej bandyckich bestii

Na zdj. Chrystusa krzyżują w nas
Na wszelkie możliwe sposoby
Przemocą łajdacką podpartą wszelką obłudą
Rozczłonkowują nas też sprzedajnie podłościami
Niezmiernymi jak na tym witrażu
Cóż nam zostaje mimo wszystko
Słuszna obrona swojego i swoich
W obliczu kłamstw i zbrodni
Być świadkami tej Bożej prawdy
I wszelkich normalnych ludzkich wartości
Bo nikt tu prawdy bynajmniej
Nie powie ryzykując sobą swojem
Mimo wszystko Jezu ufam Tobie
To Ty Panie uczyniłeś nas
Twoimi świadkami na przekór
Kłamstwom obłudnym szatańskim tych bandytów
I im podobnych na przekór
Też zbrodniom bestialskim szantażom wszelkim