Skórsynskie szatańskie totalne bestie
Oni z siebie i łajdaczących
Podług nich bydlaków uczynili paranoików
Nie mogących się wyinklinować
Z żądzy śmierci zniewolenia zniszczenia
Nawet ze służalców medycznych
Uczynili narzędzia potworne przeciwko człowiekowi
Bo jak krwi badania
Choćby żony to można
Ją kłuć wielokrotnie przy okazji
Wstrzykując jej coś albo ją
Po bestialsku całkowicie
Jak oni zresztą wszystko
Czymś choćby zarazić albo sfabrykować
Wyniki by to służyło tym
Piekielnym bestiom ich popapraniu szatańskiemu
Zabijać wszędzie i zawsze
I przez wszystkich szkodzić jakkolwiek
Zepsuty totalnie szataństwem ideał chory
Tych bestii totalnie zwyrodniałych
I wszelkich podług zła łajdaków
Podobnie z napaściami i prowokacjami
Wszelkich bydlaków prywatnych zawodowych służbowych
Nieskończone nigdy w paranoi szataństwa
Przeciwko człowiekowi we wszystkim
Te popaprane zbrodniami i obłudą
Bestie i łajdaki bydlackie wszelkie
Podobnie z tym psem
Jak przeszkadza on strasznie bestiom
Jego obronność wierność przywiązanie
Do nas w napaściach agresji
Bydlaków podłych wszelkich jak on
Strasznie przeszkadza tym bestiom
I bydlakom mającym nas napadać
Bez niego dla nich
Byłaby „bułka z masłem”
I do tego nieustannie dążą
Te potworne bestie i łajdacy
By go nam zabrać zabić
Skórsyny potworne byleby tylko obłudnie
Do swych wszelkich zbrodni
Paranoicy popaprani zaklinowaniem się szatańskim
W zbrodniach wszelkich bydlacy nieskończeni
Nigdy w zepsuciu chorym obłędem
Szatańskim zbrodni wszelkich tych bestii
Zawodowi prywatni i służbowi wszelcy
Byleby tylko te szatany
Nas w końcu dopadły zniszczyły

Na zdj. I nikt nam w tym
Za bardzo nie pomaga chyba
W tych prześladowaniach tych bestii
I łajdaków wszelkich sprzedajnych
Podług nich zainklinowanych w wszelkiej
Paranoi chorych zbrodni szataństw wszelkich
Tych zwyrodniałych całkowicie bestii
Codzienna nadludzka nasza walka
Z tą przemocą szatańską
Tego wyrazem jest w Bogu
Przeciwko tym szataństwom zepsutym zdegenerowanym
Tych bestii i łajdaków wszelkich
Jezu ufam Tobie Maryjo wspomóż
Byleby tylko obłęd potworny zbrodni
Tych szataństwem wszelkich chorych
Mógł być w końcu skonsumowany
Na zniszczeniu nas naszego naszych
Niewymowna potworność zregenerowania różnych bydlaków
Podług tych bestii cechuje ich
Kim by zresztą nie byli